Rosyjskie wojsko zaatakowało Kijów w nocy z piątku na sobotę rakietami balistycznymi.
W nocy w stolicy Ukrainy i kilku obwodach został ogłoszony alarm powietrzny. W Kijowie było słychać serię potężnych eksplozji.
"W stolicy działa obrona przeciwlotnicza. Wróg atakuje miasto pociskami. Prosimy o pozostanie w schronach do odwołania alarmu!" - zaapelował szef administracji wojskowej Kijowa Timur Tkaczenko.
We wschodniej części miasta wybuchły pożary. Według nieoficjalnych informacji, jak pisze agencja dpa, celem rosyjskiego ataku były elektrownie cieplne.
Autorka/Autor: tas/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP