Katorżnicze treningi, poświęcenie, pot i łzy. W Kabulu 20 młodych dziewcząt - mimo sprzeciwu lokalnej społeczności - uczy się walki na pięści. To pierwsze kobiety w historii Afganistanu, które odważyły się założyć rękawice bokserskie.
- Mam wiele utalentowanych zawodniczek - chwali się trener Mohammad Saber Sharifi. - Moim celem jest wyłowienie najlepszych dziewczyn i ich profesjonalne przygotowanie - dodaje. Sharif ma nadzieję, że jego podopieczne będą kiedyś reprezentować Afganistan w międzynarodowych zawodach.
Na razie trenuje 20 młodych kobiet, jednak chętnych przybywa z dnia na dzień.
Chęci duże, brakuje sal i sprzętu Dziewczyny narzekają, bo mogą trenować tylko trzy razy w tygodniu. W Kabulu brakuje sal do ćwiczeń oraz sprzętu. Ale jest jeszcze jeden problem. Część mieszkańców stolicy potępia nowe hobby kobiet.
- Wielu ludzi chce, żebyśmy przerwały treningi. Mówią, że ten sport nie przystoi dziewczętom - opowiada 16-letnia Shabnam Rahimi. - Ale jeśli coś kochasz, nie powinieneś przejmować się opinią innych - dodaje dziewczyna. Rahimi mówi, że zainteresowała się boksem po tym, jak obejrzała profesjonalną walkę w telewizji. Dodaje, że bardzo wspiera ją rodzina.
Z kolei 15-letnia Sadaf opowiada, że jej idolką jest Laila Ali, córka legendarnego pięściarza Mohammada Ali. - W przyszłości chcę być taka jak Laila - mówi podekscytowana Sadaf.
To pierwsze afgańskie kobiety, które odważyły się założyć rękawice bokserskie i są dumne ze swojej pasji.
Źródło: APTN