Poranne zamachy terrorystyczne w Brukseli, w których zginęły co najmniej 34 osoby, nie podważą woli Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników do walki z tzw. Państwem Islamskim - zapowiedział we wtorek przed Kongresem amerykański minister obrony Ash Carter.
- Żaden atak nie wpłynie na nasze postanowienie wzmocnienia działań mających na celu pokonanie tzw. Państwa Islamskiego - zapewniał Carter, przemawiając przed parlamentarną komisją ds. sił zbrojnych. Podczas wystąpienia nie wskazał jednak konkretnej organizacji, która może odpowiadać za ataki terrorystyczne w stolicy Belgii.
USA gotowe do pomocy sojusznikom
Minister obrony USA podkreślił, że Waszyngton bacznie monitoruje sytuację w Brukseli.
- Jesteśmy również gotowi, aby zapewnić niezbędną pomoc naszym przyjaciołom i sojusznikom w Europie - powiedział Carter.
Tymczasem amerykańskie służby dyplomatyczne poinformowały we wtorek, że sekretarz stanu John Kerry rozmawiał przez telefon z ministrem spraw zagranicznych Belgii Didierem Reyndersem. Kerry i Reynders mieli uzgodnić konieczność wymiany informacji na temat postępów w śledztwie dotyczącym zamachów w Brukseli.
W oświadczeniu amerykańskiego resortu dyplomacji podkreślono, że Stany Zjednoczone pracują nad "określeniem sytuacji amerykańskich obywateli w Brukseli". Tymczasem ambasada USA w stolicy Belgii zaapelowała do przebywających tam Amerykanów o pozostanie w miejscu pobytu i o "podjęcie kroków w celu zwiększenia własnego bezpieczeństwa".
Najnowszy bilans wtorkowych zamachów terrorystycznych w Brukseli to 34 ofiary śmiertelne i ponad 200 rannych. Policja przeszukuje domy i poszukuje osób, które mogły być powiązane z zamachami. Wprowadzono najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego.
Skoordynowane zamachy w Brukseli
Celem zamachów bombowych było lotnisko Zaventem i stacja metra Maelbeek położona 350 m od głównej siedziby Komisji Europejskiej. Burmistrz stolicy Belgii Yvan Mayeur powiedział na konferencji prasowej, potwierdzając wcześniejsze doniesienia mediów, że na stacji metra zginęło co najmniej 20 ludzi, a 106 zostało rannych. Według belgijskiej straży pożarnej na lotnisku zginęło 14 osób, a 92 zostały ranne.
Autor: mm//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | U.S. Air Force