Układ rozbrojeniowy INF jest nieskuteczny, jeśli przestrzega go tylko jedna strona. Stany Zjednoczone w pełni go respektują - oświadczył w środę w Brukseli sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Jak podkreślił na konferencji prasowej, państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego nie mają w planach rozmieszczenia większej liczby broni nuklearnych w Europie w reakcji na rosyjskie działania, łamiące traktat INF.
- Nie przewiduję, żeby europejscy sojusznicy rozmieścili więcej broni jako odpowiedź - zaznaczył. - Nie chcemy nowej ziemnej wojny, nie chcemy wyścigu zbrojeń - dodał.
Konsultacje w Sojuszu
Stoltenberg wskazał na Rosję jako na odpowiedzialną za łamanie postanowień umowy w związku z budową przez ten kraj nowego typu rakiety.
- Traktat INF jest traktatem o znaczeniu przełomowym, ale problem polega na tym, że żaden traktat nie może być efektywny, nie może działać, jeśli jest przestrzegany przez jedną stronę - powiedział.
Podkreślił, że w Sojuszu odbywały się przez długi czas konsultacje w tej sprawie, która została podniesiona jeszcze przez administrację poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamę. Kwestia ta była omawiana podczas licowego szczytu NATO w Brukseli. Liderzy wyrazili wówczas zaniepokojenie krokami Moskwy. Podczas spotkania na poziomie ministrów obrony w październiku była to jedna z kluczowych dyskutowanych spraw. Stoltenberg rozmawiał o tym podczas swojej niedawnej wizyty w Waszyngtonie.
"Problemem jest zachowanie Rosji"
Sekretarz generalny podkreślał, że wszyscy sojusznicy zgadzają się, że traktat INF jest ważny, dlatego też tak bardzo niepokojące jest to, że nie jest on przestrzegany.
- Wszyscy sojusznicy zgodzili się ze Stanami Zjednoczonymi, że w pełni przestrzegają one umowy - oświadczył. - Problemem jest zachowanie Rosji, które obserwujemy od wielu lat - dodał. Stoltenberg zapowiedział, że NATO oceni, jakie są skutki dla bezpieczeństwa sojuszników w związku z budową nowych rakiet. Jeszcze w tym tygodniu ma się odbyć spotkanie ambasadorów państw sojuszniczych, które będzie częścią odbywających się od wielu miesięcy konsultacji. Sekretarz generalny zauważył, że Sojusz już teraz mierzy się z wyzwaniem nuklearnym, bo Rosja ma tego typu broń, ale potrzebna jest analiza skutków rozmieszczenia nowych rakiet przez ten kraj.
Zimnowojenny układ
Układ INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego (IRBM) i średniego zasięgu (MRBM) podpisali przywódcy USA i ówczesnego ZSRR, Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow, 8 grudnia 1987 roku w Waszyngtonie. Układ przewiduje likwidację arsenałów tej broni, a także zabrania jej produkowania, przechowywania i stosowania.
Prezydent Donald Trump zapowiedział wycofanie się USA z tego układu, zarzucając Rosji łamanie jego postanowień. USA twierdzą, że Rosja narusza INF, rozmieszczając pociski manewrujące 9M729. Moskwa zaprzecza.
Autor: ft//kg / Źródło: PAP, Reuters