Królowa Wielkiej Brytanii Elżbieta II, następca tronu książę Karol wraz z księżną Camillą oraz książę William i jego małżonka księżna Kate przybyli w piątek późnym popołudniem do ogrodu botanicznego w Kornwalii, by wziąć tam udział w przyjęciu przywódców uczestniczących w szczycie grupy G7. Podczas bankietu, który odbywa się w ogrodzie botanicznym Eden Project, monarchini po raz pierwszy spotkała się z nowym prezydentem USA. To już 13. amerykański przywódca przyjęty przez nią w trakcie jej 69-letniego panowania.
W piątek w małej miejscowości Carbis Bay w brytyjskiej Kornwalii rozpoczął się trzydniowy szczyt przywódców państw grupy G7. To pierwsze spotkanie "wielkiej siódemki" od czasu wybuchu pandemii COVID-19, podczas którego przywódcy spotykają się osobiście, a nie w formie wideokonferencji.
OGLĄDAJ TVN24 i TVN24 BIS W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
To także pierwszy szczyt z udziałem nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, premierów Japonii Yoshihide Sugi i Włoch Mario Draghiego oraz najprawdopodobniej ostatni dla kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Siódemkę uzupełniają prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Kanady Justin Trudeau i gospodarz, brytyjski premier Boris Johnson. W szczycie tradycyjnie biorą udział również przywódcy Unii Europejskiej - przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef Rady Europejskiej Charles Michel, a zaproszonymi gośćmi są w tym roku prezydenci Korei Południowej i RPA, oraz premierzy Australii i Indii, choć ten ostatni, Narendra Modi, z racji trudniej sytuacji epidemicznej w kraju, pojawi się jedynie zdalnie.
Głównymi tematami rozmów są pandemia i odbudowa po niej, zapobieganie zmianom klimatu oraz wspieranie wolnego handlu.
Autorka/Autor: momo//now
Źródło: TVN24, PAP, CNN, Reuters