Szef opozycyjnej Narodowej Rady Syryjskiej Burhan Ghaljun odrzucił w piątek apel wysłannika ONZ Kofiego Annana o dialog z prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem. Zdaniem Ghaljuna rozwiązanie polityczne konfliktu nie jest możliwe bez presji militarnej na władze. Sam Annan w sobotę ma spotkać się w sobotę z Asadem.
W wywiadzie dla agencji Associated Press szef rady - głównego ciała opozycji syryjskiej - powiedział, że rozmowy z Asadem są bezcelowe, póki władze syryjskie zabijają swoich obywateli.
Obawiam się, że tak jak wielu międzynarodowych wysłanników wcześniej, (Annan) zmierza do zmarnowania miesiąca lub dwóch na bezcelowe próby mediacji. szef opozycyjnej Narodowej Rady Syryjskiej Burhan Ghaljun
Annan, były sekretarz generalny ONZ, który w sobotę ma rozmawiać z Asadem w Damaszku jako reprezentant Narodów Zjednoczonych i Ligi Arabskiej ostrzegł przed dalszą militaryzacją konfliktu syryjskiego i ocenił, że pogorszyłaby ona sytuację. Wezwał opozycję, by wraz z władzami poszukiwała politycznego rozwiązania kryzysu.
"Bezcelowe próby mediacji"?
Ghuljan powiedział, że stanowisko Annana jest rozczarowaniem, a jego postulaty są nierealistyczne. - Takie komentarze (...) nie dają wiele nadziei ludziom w Syrii, którzy każdego dnia są zabijani. Obawiam się, że tak jak wielu międzynarodowych wysłanników wcześniej, (Annan) zmierza do zmarnowania miesiąca lub dwóch na bezcelowe próby mediacji - oznajmił opozycjonista.
- Żadne rozwiązanie polityczne nie uda się, jeśli nie będzie mu towarzyszyć presja militarna na władze - dodał Ghaljun. Zarzucił Annanowi, że unika wspominania o istocie problemu, czyli używaniu przez władze nadzwyczajnych sił wojskowych do tłumienia protestów przeciwko Asadowi.
- Miejmy nadzieję, że jako wysłannik międzynarodowy będzie miał do dyspozycji mechanizm służący zakończeniu przemocy - oświadczył szef Narodowej Rady Syryjskiej.
Opozycja wciąż podzielona
Jak zauważa AP, opozycja syryjska jest podzielona i istnieją wewnątrz niej tarcia, ale większość frakcji odrzuca rozmowy z rządem do czasu, gdy armia wciąż tłumi protesty.
Początkowo pokojowe prodemokratyczne demonstracje w Syrii, inspirowane arabską wiosną, lecz krwawo tłumione przez siły rządowe, przerodziły się w opór zbrojny. Według szacunków ONZ w wyniku tłumienia tych wystąpień oraz starć z dezerterami z armii, którzy dołączyli do opozycji, zginęło co najmniej 7500 ludzi.
Społeczność międzynarodowa ocenia, że odpowiedzialność za te ofiary spada w większości na władze w Damaszku.
Asad i były szef ONZ
Jeszcze w piątek sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun poinformował, że wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofi Annan spotka się w sobotę w Damaszku z prezydentem Baszarem el-Asadem.
Annan planuje również spotkanie w sobotę z opozycją syryjską. Tego dnia ma też zakończyć wizytę.
Źródło: PAP