W Nazraniu, w rosyjskiej Inguszetii, doszło w sobotę do poważnych starć między policją a protestującymi. Siły bezpieczeństwa strzelały nad głowami kilkuset uczestników demonstracji.
Policjanci zaprezentowali pokaz siły po tym, jak demonstranci obrzucili ich kamieniami i butelkami z benzyną. Z pierwszych informacji wynika, że po żadnej ze stron nie było ofiar. Kilkunastu uczestników protestu zatrzymano.
W Nazraniu od tygodni utrzymuje się napięcie, związane z wystąpieniami opozycji przeciwko władzom tej republiki. Rządzący oskarżani są o niekompetencję i korupcję. Opozycja obarcza ich też odpowiedzialnością za falę przemocy i porwań.
W piątek w Nazraniu policja przeprowadziła zakrojoną na szeroką skalę operację bezpieczeństwa, by nie dopuścić do zapowiadanej na sobotę przez opozycję, a zakazanej przez władze, demonstracji.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24