Co najmniej 11 osób zginęło w pożarze baru karaoke na północy Chin. Zmarli dołączyli do długiej listy kilkudziesięciu ofiar nocnego życia w chińskich lokalach.
Przyczyny pożaru, który wybuchł w powiecie Chengde w prowincji Hebei na północy Chin, nie są znane.
Nie wiadomo również, co było przyczyną podobnego pożaru we wrześniu w podobnym lokalu w prowincji Jiangxi. Wtedy zginęło co najmniej 12 osób świętujących tradycyjny Festiwal Księżycowy.
Znana jest natomiast przyczyna tragicznego lipcowego wypadku w klubie nocnym w prowincji Liaoning. W wyniku potężnej detonacji nielegalnie przechowywanych na zapleczu ładunków górniczych, zginęło co najmniej 25 osób - w tym kilkunastoletnie dziewczynki zaproszone na urodziny koleżanki i przypadkowi przechodnie.
Źródło: PAP