W Phnom Penh, ponad trzydzieści lat po upadku reżimu Czerwonych Khmerów, rozpoczął się długo oczekiwany, drugi proces ich przywódców, rządzących Kambodżą w latach 1975-1979. Staną oni przed oenzetowskim międzynarodowym trybunałem ds. ludobójstwa w Kambodży. Żadne z nich nie przyznaje się do winy.
Oskarżeni o ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości to: Nuon Chea zwany "Bratem Numer Dwa" - główny ideolog ruchu, odpowiadający za najbardziej radykalne działania zbrodniczego systemu, Khieu Samphan - były prezydent Kambodży, Ieng Sary - były szef MSZ i Ieng Thirith - jego żona, była minister ds. społecznych.
Proces wzbudza wielkie emocje w Kambodży, dla której może się okazać ostatnią szansą na rozliczenie z tragiczną przeszłością.
Wszyscy oskarżeni są w podeszłym wieku, mają 79-85 lat i sąd musi się spieszyć z prowadzeniem sprawy. Od poniedziałku do czwartku sąd będzie ustalał kwestie proceduralne, między innymi listy świadków.
Sprawa nr 002
Pierwszy proces (001) przed specjalnie do tego celu powołanym trybunałem zaczął się w 2006 roku. Wtedy osądzony i skazany na 35 lat został były szef więzienia Tuol Sleng, Kaing Guek Eav, z którego rozkazu torturowano ponad 16 tysięcy więźniów. Tylko garstka z nich przeżyła krwawy okres końca lat 70-tych. Jednak z powodu kilku błędów proceduralnych i wliczenia w poczet kary okresów przebywania w areszcie, wyrok "Ducha" (pseudonim Kainga - przyp. red.) zredukowano do 19 lat. Wywołało to ogromne protesty społeczne.
W kraju, w którym nie ma rodziny nie dotkniętej przez zbrodnie reżimu Czerwonych Khmerów od jakiegoś czasu mówi się, że oenzetowski trybunał nie będzie w stanie wypełnić swojego zadania. Nikt nie ma wątpliwości, że wyroki w rozpoczynającej się sprawie nr 002 powinny być wysokie, ponieważ w Kambodży kara śmierci jest niedozwolona.
Sam Pol Pot uciekł sprawiedliwości i zmarł gęboko w dżungli, w 1998 roku, ukrywając się z resztkami oddziału Czerwonych Khmerów przed niegdysiejszymi wspólnikami w największej od czasu II wojny światowej zbrodni ludobójstwa.
Śmierć kilku milionów osób
Ich utopijny, komunistyczny reżim, w sposób metodyczny i wykalkulowany doprowadził do śmierci prawie dwóch milionów ludzi, niemal jednej czwartej społeczeństwa Kambodży. Ludzie padali ofiarami tortur, masowych egzekucji, głodu i wyczerpania.
Reżim Khmerów został obalony dzięki wietnamskiej interwencji w 1979 roku. Sam Pol Pot - największy zbrodniarz od czasu II wojny światowej - uciekł sprawiedliwości i zmarł w dżungli, w 1998 roku, ukrywając się przed niegdysiejszymi wspólnikami.
ant//kdj
Źródło: PAP, tvn24.pl