Angela Merkel może zdecydować się na próbę usunięcia ze stanowiska przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude Junckera - twierdzi jeden z ministrów niemieckiego rządu, cytowany przez brytyjski "The Sunday Times". Z kolei szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz wezwał, by Komisja Europejska stała się "prawdziwym europejskim rządem".
Frustrację niemieckiej kanclerz Jean-Claude Juncker miał pogłębić się po referendum w Wielkiej Brytanii, w którym mieszkańcy wypowiedzieli się za opuszczeniem Wspólnoty. Wśród europejskich polityków nastąpił wówczas podział, czy na Brexit powinno zareagować się pogłębieniem integracji pozostałych państw UE, czy też przyjęciem bardziej pragmatycznej polityki. Juncker jest jednym z najsilniejszych zwolenników pogłębiania integracji UE.
Juncker winny Brexitu?
- Presja na niego (szefa KE), by zrezygnował, będzie teraz tylko rosła i kanclerz Merkel będzie musiała w przyszłym roku w końcu na to zareagować - powiedział dla "Sunday Times" minister niemieckiego rządu, którego nazwiska nie podano.
Regularnie powtarzane przez Junckera wezwania o "więcej Europy" wywołały jednocześnie oskarżenia pod jego adresem o przyczynienie się do Brexitu, płynące ze strony kilku państw członkowskich UE, w tym Polski, Węgier i Czech - pisze "The Telegraph". Również Brytyjczycy mają być niezadowoleni z dotychczasowej pracy szefa KE, z którym w lutym tego roku, jeszcze przed referendum, premier David Cameron nie potrafił osiągnąć satysfakcjonującego porozumienia, które mogłoby przekonać Brytyjczyków do pozostania w UE.
- Wszyscy są zdeterminowani, by negocjacje dotyczące warunków wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE były teraz prowadzone przez Radę Europejską, czyli szefów rządów państw członkowskich, a nie przez Komisję Europejską, czyli eurokratów i "teologów" unijnych - dodaje wysoki rangą urzędnik brytyjski, cytowany przez "The Telegraph".
Niemcy też podzieleni
Podział dotyczący tego, jak Unia powinna zareagować na Brexit, widoczny stał się jednak także wśród wysokich rangą niemieckich polityków. Jak stwierdził na łamach poniedziałkowego "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Martin Schulz, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Komisja Europejska powinna stać się "prawdziwym europejskim rządem" podlegającym kontroli Parlamentu Europejskiego. Zaproponował również utworzenie drugiej izby PE, w skład której weszliby przedstawiciele państw członkowskich.
Minister finansów Wolfgang Schaeuble wezwał z kolei państwa członkowskie UE do bycia bardziej pragmatycznymi i przyjęcia "międzyrządowego podejścia" w celu rozwiązania problemów. Na łamach gazety "Welt am Sonntag" wyraził on niezadowolenie, że unijnym politykom zbyt dużo czasu zabrało podejmowanie decyzji dotyczących kryzysu migracyjnego. Jednocześnie stwierdził jednak, że reformowanie unijnych instytucji lub zmiana traktatów nie byłaby teraz oczekiwaną reakcją, ponieważ trwałaby zbyt długo.
Brexit będzie faktem?
W referendum 23 czerwca większość Brytyjczyków (51,9 proc.) zagłosowała za wyjściem ich kraju z Unii Europejskiej. Brytyjski rząd nie złożył jednak jeszcze oficjalnego wniosku o wystąpienie ze Wspólnoty.
Autor: mm\mtom / Źródło: Sunday Times, The Telegraph, PAP