Samolot wpadł na dom


Cztery osoby zginęły w katastrofie samolotu transportowego na Filipinach. Niestety, władze obawiają się, że ofiar może być więcej, policja przeszukuje pogorzelisko.

Samolot spadł na przedmieściach stolicy Filipin, Manili.

Pilot samolotu zaalarmował wieżę o kłopotach, pół godziny po starcie. Nie udało mu się jednak bezpiecznie wylądować.

Maszyna uderzyła najpierw w dom, a później w magazyn. Samolot zaczął płonąć.

Specjalne służby ustalają przyczynę katastrofy.

Źródło: Reuters, TVN24