85-letnia Ruth Ginsburg, najstarsza sędzia amerykańskiego Sądu Najwyższego, przeszła operację usunięcia dwóch nowotworowych guzków w lewym płucu - poinformowała rzeczniczka Sądu Najwyższego Kathy Arberg. Sędzia zapowiedziała, że będzie wykonywała swoją pracę tak długo, jak będzie w stanie.
- Sędzia Ginsburg została w środę wypisana ze szpitala i wraca do domu - poinformowała rzeczniczka amerykańskiego Sądu Najwyższego Kathy Arberg.
Sędzia przeszła operację usunięcia dwóch nowotworowych guzków w lewym płucu. - Nie stwierdzono żadnych objawów choroby po usunięciu guzków, które okazały się rakowe - powiedziała Arberg.
Na początku listopada Ginsburg trafiła do szpitala w Waszyngtonie po tym, gdy dzień wcześniej upadła w swoim gabinecie w siedzibie Sądu Najwyższego. Jak się później okazało, podczas upadku złamała trzy żebra.
Guzki wykryto po tym wypadku.
Nie pierwsze kłopoty ze zdrowiem
Stan zdrowia sędzi Ginsburg już od dłuższego czasu budził zaniepokojenie. W 2012 roku sędzia Ginsburg również złamała dwa żebra na skutek niefortunnego upadku. W przeszłości dwukrotnie pokonała chorobę nowotworową, a w 2014 roku miała wszczepiony stent w celu udrożnienia tętnicy.
Ruth Bader Ginsburg jest najstarszą sędzią w dziewięcioosobowym składzie amerykańskiego Sądu Najwyższego. Znana z liberalnych poglądów i krytycznego stosunku wobec republikańskiego prezydenta USA Donalda Trumpa sędzia została mianowana na to stanowisko w 1993 roku przez ówczesnego demokratycznego prezydenta Billa Clintona.
Lewica obawia się, że w przypadku gdyby Ginsburg z przyczyn zdrowotnych była zmuszona przejść na emeryturę, prezydent Trump nominuje na jej miejsce konserwatywnego kandydata.
Sędziowie Sądu Najwyższego sprawują swoją funkcję dożywotnio i mogą być odwołani tylko przez Kongres w ramach procesu impeachmentu.
Sędzia Ginsburg zapowiedziała, że będzie zasiadała w Sądzie Najwyższym tak długo, jak będzie w stanie.
Autor: kb,mm// / Źródło: Reuters