Sąd blokuje wniosek o upadłość Detroit. Niezgodny z prawem


Sędzia sądu federalnego zablokowała wniosek o upadłość miasta Detroit i poleciła szefowi sztabu kryzysowego w Detroit Kevynowi Orrowi jego wycofanie. Sędzia twierdzi, że wniosek jest niezgodny z prawem stanowym i konstytucją Stanów Zjednoczonych.

Detroit, niegdyś drugie najbogatsze miasto USA i symbol amerykańskiej potęgi przemysłowej, ogłosiło upadłość w czwartek. To największe tego typu bankructwo w historii Stanów Zjednoczonych.

Wniosek o upadłość złożył specjalny komisarz ds. zarządzania kryzysowego Kevyn Orr, powołany w marcu przez gubernatora stanu Michigan Ricka Snydera, by zrestrukturyzować sięgający 20 mld dolarów dług miasta. Orrowi nie udało się jednak osiągnąć porozumienia z wierzycielami. Ogłoszenie bankructwa, po formalnym zaaprobowaniu przez sąd federalny, oznaczać miało, że to sąd zdecyduje, ile długu zostanie miastu umorzonego i jak duże straty poniosą kredytodawcy.

Gubernator Snyder wniosek o bankructwo przyjął, jednak jak oświadczyła sędzia Sądu Okręgowego hrabstwa Ingham Rosemarie Awuilina, gubernator nie posiada uprawnienia do "zmniejszenia lub osłabienia świadczeń emerytalnych" pracowników sektora publicznego.

O co chodzi? O fundusze emerytalne, które zainwestowały w miejskie obligacje, a od których zależy wysokość emerytur pracowników miasta. Orr w ramach bankructwa proponował za każdego dolara 10 centów, co oznaczałoby de facto, że emeryci dostaliby 10 proc. spodziewanych w ramach planów emerytalnych środków.

To według sądu narusza podstawowe prawa obywateli USA. Sędzia poleciła Orrowi wycofanie wniosku o upadłość miasta. Gubernator już się odwołał.

Autor: pk\mtom / Źródło: Reuters, PAP, TheAtlanticCities.com

Tagi:
Raporty: