Izraelski minister obrony Mosze Ja'alon zatwierdził projekt budowy 153 mieszkań na terenach Zachodniego Brzegu Jordanu, będących pod cywilną i wojskową kontrolą Izraela - poinformowała rzeczniczka organizacji Pokój Teraz Hagit Ofran.
To pierwszy raz od około półtora roku, kiedy rząd zatwierdza budowę nowych lokali na Zachodnim Brzegu - uważa rzeczniczka tej organizacji pozarządowej Pokój Teraz, która piętnuje izraelskie osadnictwo na terenach okupowanych. - Ale najwyraźniej rząd Netanjahu uległ presji osadników albo już nie boi się negatywnej reakcji Stanów Zjednoczonych - skomentowała Ofran. Zgodnie z przyjętymi planami budowa ma odbyć się m.in. w rejonie Hebronu.
Krytyka Zachodu
Już w czwartek władze Izraela potwierdziły, że planują zająć duży obszar żyznych gruntów na Zachodnim Brzegu Jordanu, co - jak pisał Reuters - pogorszy stosunki z zachodnimi sojusznikami. Sekretarz Stanu ONZ Ban Ki Mun stwierdził, że osadnictwo "stanowi pogwałcenie prawa międzynarodowego".
Z kolei rzecznik Departamentu Stanu Mark Toner oświadczył, że takie działanie Tel Awiwu "podaje w wątpliwość zobowiązanie izraelskiego rządu" do poparcia rozwiązania przewidującego utworzenie dwóch państw. Na okupowanym Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie Wschodniej wśród 2,4 mln Palestyńczyków mieszka ok. 500 tys. żydowskich osadników.
Autor: dln\mtom / Źródło: PAP