Rosyjska flota "zmuszona do zmiany taktyki"

Źródło:
Kyiv Post, The Moscow Times
Rosyjski holownik zniszczony. Ukraiński wywiad publikuje nagranie
Rosyjski holownik zniszczony. Ukraiński wywiad publikuje nagranie Wywiad Wojskowy Ukrainy
wideo 2/5
Rosyjski holownik zniszczony. Ukraiński wywiad publikuje nagranie Wywiad Wojskowy Ukrainy

Prezydent Władimir Putin wezwał do wzmocnienia ochrony marynarki wojennej przed rakietami dalekiego zasięgu po tym, jak Ukraina zniszczyła kolejny okręt rakietowy w Sewastopolu - pisze angielskojęzyczny portal Kyiv Post. Przypomina, że po serii ataków sił ukraińskich Moskwa została zmuszona do przerzucenia swojej floty na kontynentalną część Rosji.

Władimir Putin mówił w środę, że "konieczna jest ochrona rosyjskiej floty przed możliwymi atakami w rejonach działań okrętów". Stwierdził również, że "dla zwiększenia stabilności bojowej floty konieczne jest wprowadzenie systemu zdalnego wykrywania zagrożeń do zwalczania bezzałogowych statków powietrznych".

Portal Kyiv Post, wydawany w Kijowie w językach angielskim i ukraińskim, przypomniał w czwartek, że Putin wezwał do wzmocnienia ochrony ojczystej marynarki przed rakietami dalekiego zasięgu po tym, kiedy pod koniec zeszłego miesiąca siły ukraińskie zniszczyły prawdopodobnie ostatni okręt rakietowy Rosjan, wyposażony w pociski Kalibr i znajdujący się na Morzu Czarnym - Cykłon.

Rosyjskie okręty na Morzu Czarnym. Zdjęcie ilustracyjne Shutterstock

Rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej Dmytro Płetenczuk oznajmił, że po zatopieniu Cykłonu "reszta rosyjskich okrętów została przerzucona z Zatoki Sewastopolskiej na zaanektowanym Krymie do portu w Noworosyjsku w związku z ukraińskimi atakami".

CZYTAJ: Media: Rosyjska flota pozbawiona "oczu". Skutki ataku na okręt rozpoznawczy

Flota "zmienia taktykę"

Od rozpoczęcia inwazji zbrojnej na Ukrainę w lutym 2022 roku Rosja straciła około jednej trzeciej swojej Floty Czarnomorskiej - ocenia niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Times. Siły ukraińskie, używając rakiet i dronów, zatopiły lub uszkodziły co najmniej 26 rosyjskich okrętów nawodnych i podwodnych. Według The Moscow Times, zagrożenie, że terytorium Ukrainy będzie ostrzeliwane przy użyciu okrętów, zmalało. Nie ma także zagrożenia operacjami desantowymi Rosjan.

Na początku czerwca mianowany przez Moskwę tak zwany gubernator Sewastopola Michaił Razwożajew ogłosił, że "rosyjska Flota Czarnomorska w dalszym ciągu skutecznie chroni Sewastopol i wybrzeże Krymu przed atakami sił ukraińskich, ale została zmuszona do zmiany taktyki". Razwożajew nie wyjaśnił, na czym to polega, nadmienił jedynie, że okrętów nie ma już w Zatoce Sewastopolskiej, ponieważ - jak stwierdził - (przebywanie w tym miejscu) "naraża je na dodatkowe niebezpieczeństwo".

CZYTAJ: Strategiczne i celne uderzenie Ukraińców

"Uwięzione" w noworosyjskim porcie

W marcu szef wywiadu wojskowego w Kijowie Kyryło Budanow powiedział, że ataki na rosyjskie okręty i inne cele na Morzu Czarnym stanowią przygotowania do "poważnej operacji na Krymie" - przypomniał Kyiv Post.

Drony morskie Magura V5, opracowane przez wywiad, zatopiły szereg rosyjskich jednostek, m.in. dwa kutry.

Budanow, nawiązując do decyzji Rosjan o przerzuceniu okrętów do portu w Noworosyjsku, oznajmił, że okręty "zostały tam uwięzione". - Musimy tylko dopilnować, aby wszystkie pozostałości floty Rosjan zostały zepchnięte z powrotem na terytorium Federacji Rosyjskiej. Od dawna na Morzu Czarnym nie było żadnych okrętów wojennych - stwierdził, cytowany przez Kyiv Post.

Autorka/Autor:tas/kg

Źródło: Kyiv Post, The Moscow Times

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: