W środę wieczorem Rosjanie przejęli kolejną bazę ukraińskiego wojska na Krymie. Nikt nie ucierpiał. W tym samym okresie upłynął termin ultimatum postawionego Rosjanom przez p.o. prezydenta Ukrainy, Ołeksandra Turczynowa, który domagał się uwolnienia żołnierzy uprowadzonych z bazy na Krymie we wtorek. Nie ma informacji, aby odzyskali oni wolność.
Bipartisan group of U.S. Senators call for international monitors in #Ukraine | #Crimea #Russia @OSCE pic.twitter.com/fKL2m6Y0aO
— Rolandas Kacinskas (@RKacinskas) marzec 20, 2014
#Political_Cartoons Violence in Russia—Cartooning the Crises in #Ukraine - 67 pic.twitter.com/kDQWrxxT1f
— Historrror (@3rdReichStudies) marzec 16, 2014
Na nadzwyczajnym posiedzeniu w sprawie kryzysu na Krymie zebrała się w środę Rada Bezpieczeństwa ONZ. Stały przedstawiciel Rosji oświadczył, że referendum na półwyspie było "wolne i legalne". Działania Rosji ostro skrytykowały USA.
Ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin powiedział, że Moskwa przyjęła do wiadomości zachodnie protesty wobec rosyjskich działań na Krymie. Podkreślił jednak, że referendum na półwyspie było wolne i legalne.
- To historyczne wydarzenie: ponowne zjednoczenie Rosji i Krymu, na które nasz naród czekał 60 lat. Historyczna niesprawiedliwość została naprawiona - powiedział Czurkin.
Odmiennego zdania była jednak większość członków Rady Bezpieczeństwa.
Ambasador USA przy ONZ Samantha Power powiedziała, że jej kraj w żadnym wypadku nie uzna referendum na Krymie i jego rezultatu.
- Najwyraźniej Rosja zmierza do zmiany swoich granic, ale faktów nie da się zmienić - stwierdziła Power i zarzuciła Moskwie kradzież. - Złodziej może coś ukraść, ale nie oznacza to wcale, że automatycznie przedmiot kradzieży staje się własnością złodzieja. To, co zrobiła Rosja, jest przejawem fałszywego spojrzenia na prawo i historię, jest fałszywą i niebezpieczną taktyką - podkreśliła Samantha Power.
Ambasador Francji przy ONZ Gerard Araud powiedział, że Rosja po prostu dokonała aneksji Krymu.
Szef SLD Leszek Miller proponuje:
Ambasador Ukrainy odwołany z Polski. Może O.Tiahnybok na jego miejsce? Dobrze by się czuł w Warszawie.
— Leszek Miller (@LeszekMiller) marzec 19, 2014
Wstępne szacunki oceniają koszty aneksji Krymu na 82 mld USD http://t.co/bB4nXxFmSr
— OSW (@OSW_pl) marzec 19, 2014
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu zaapelował do władz Krymu o uwolnienie dowódcy ukraińskiej marynarki wojennej admirała Serhija Hajduka - poinformowała w środę wieczorem agencja Interfax, powołując się na rosyjski resort obrony.
Krymska agencja informacyjna Kryminform podała w środę, że admirał Hajduk został zatrzymany przez prokuraturę kontrolowaną przez samozwańcze władze Autonomii.
Ministerstwo obrony Ukrainy przyznało, że miejsce pobytu Hajduka jest nieznane, jednak potwierdziło, że admirał został wyprowadzony ze sztabu marynarki wojennej Ukrainy w Sewastopolu przez grupę nieznanych osób.
Media donosiły, że według relacji pracowników sztabu admirał Hajduk został wyprowadzony w kajdankach przez oficerów GRU Rosji.
In Russia, troops are also reportedly blocking Poroshenko's chocolate factory pic.twitter.com/i7NFZkWJGL http://t.co/D9QFHgsazi
— Maria Antonova (@mashant) marzec 19, 2014
"Jeśli Zachód będzie pomocny, wolna Ukraina przetrwać. Jeśli nie, Putin może zdestabilizować Ukrainę całkowicie. Wybór jest oczywisty"
If the West is supportive, free Ukraine can survive. If the West is not, Putin can destabilize Ukraine altogether. The choice is clear.
— Zbigniew Brzezinski (@zbig) marzec 19, 2014
Jest ryzyko, że od 1 kwietnia Ukraina może płacić Rosji za gaz nawet ok. 500 dolarów za 1000 metrów sześciennych - wynika z wypowiedzi ukraińskiego ministra energetyki Jurija Prodana, Ocenił, że cena jaką Ukrainie nalicza Gazprom jest motywowana politycznie.
Prodan spotkał się w środę w Brukseli z komisarzem UE ds. energii Guentherem Oettingerem. Rozmowa dotyczyła m.in. wsparcia na rzecz modernizacji ukraińskiego systemu przesyłu gazu oraz możliwościom magazynowania gazu na Ukrainie.
Jak zauważył Oettinger, po marcu jest "realistyczna" cena gazu dla Ukrainy w wysokości ok. 500 dolarów za tysiąc metrów sześciennych.
Ponad dwie godziny po wygaśnięciu ultimatum pełniącego obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandra Turczynowa wobec Rosji w stosunkach między tymi dwoma krajami nie widać żadnego zaostrzenia. Na linii Kijów-Moskwa w środę późnym wieczorem panuje spokój.
Rosjanie nie uwolnili najprawdopodobniej porwanego wcześniej tego dnia dowódcy ukraińskiej floty na Krymie, admirała Serhija Hajduka ani innych zakładników, przetrzymywanych - według władz w Kijowie - przez prorosyjską samoobronę półwyspu.
Turczynow dał Rosjanom w środę ok. godziny 18 czasu lokalnego (17 czasu polskiego) trzy godziny na uwolnienie zakładników przetrzymywanych na okupowanym przez Rosję Krymie. Wśród nich jest admirał Hajduk.
Barack Obama powiedział w wywiadzie, że Stany Zjednoczone nie zaangażują się w "wojskową wyprawę" na Ukrainę
Sprawa Krymu na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. - Narodowy i międzynarodowy status Krymu pozostaje niezmieniony. Złodziej może coś ukraść, ale to nie znaczy, że jest właścicielem - powiedziała ambasador USA Samantha Power.
Rosyjskie wojska zajęły kolejną ukraińską bazę na Krymie. - Rosjanie przyszli i zażądali, żebyśmy opuścili nasze stanowiska, co też uczyniliśmy - powiedział agencji Reutera major Edwuard Kusnarenko, dowodzący bazą transportową floty w Bakczysyraju. - Jutro będziemy próbować wrócić na nasze stanowiska - zapewnił major.
Jak podaje agencja Reutera, kiedy dziennikarze próbowali podejść do otwartej bramy bazy, rosyjscy żołnierze strzelili w powietrze.
W Nowym Jorku odbywa się kolejne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Ukrainy. Nie przyniesie nic nowego. Moskwa dysponuje w Radzie Bezpieczeństwa prawem weta.
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk poleciał do Brukseli na szczyt UE. Jest możliwe, że jeszcze jutro lub pojutrze podpisze tam umowę stowarzyszeniową z Wspólnotą.
Jest na Ukrainie wystarczająco dużo miejsca dla żołnierzy i ich rodzin, którzy chcieliby wyjechać z Krymu - stwierdził szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, Andrij Parubij.
Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow zwolnił w środę wieczorem ze stanowiska ambasadora w Polsce Markijana Malskiego. Wraz z nim zostali zwolnieni ukraińscy ambasadorowie w Danii i Szwecji.
Możemy być dzisiaj dumni, kiedy słyszymy od naszych ukraińskich przyjaciół, że Polska jest dla nich wzorem - stwierdził premier.
Według premiera potrzebny jest dodatkowy filar polskiego bezpieczeństwa. - Będzie nim w przyszłości wolna, zasobna i demokratyczna Ukraina - stwierdził Tusk.
Polska jest silnym, bezpiecznym i dojrzałym państwem. Właśnie dziś, w tak trudnym i historycznym momencie, jakim jest kryzys ukraińsko-rosyjski i aneksja Krymu, trzeba o tym wyraźnie i dobitnie mówić - powiedział premier Donald Tusk, rozpoczynając swoje nadzwyczajne orędzie.
O godzinie 20 upłynął termin ultimatum postawionego przez Ukrainę.
Nie ma informacji o ewentualnym zwolnieniu żołnierzy uprowadzonych we wtorek.
Niemiecki rząd nakazał koncernowi Rheinmetall wstrzymanie prac przy wielkim centrum szkoleniowym dla rosyjskiego wojska w Mulino. Ośrodek opodal Niżnego Nowogrodu jest w ostatniej fazie wykończenia. Wstępną gotowość miał osiągnąć w grudniu. Kontrakt na jego budowę ma wartość około 250 milionów euro. - W obecnej sytuacji rząd uznaje budowę centrum za niewłaściwą - oznajmiło Ministerstwo Gospodarki.
Ok. 100 ukraińskich dziennikarzy i działaczy społecznych pikietowało w środę prokuraturę generalną w Kijowie, domagając się ukarania deputowanych nacjonalistycznej partii Swoboda, którzy pobili szefa państwowej telewizji i wymusili jego dymisję. Pilnego dochodzenia w sprawie pobicia p.o. dyrektora Narodowej Kompanii Telewizyjnej NTKU Ołeksandra Pantełejmonowa żąda od ukraińskich władz organizacja obrony praw człowieka Amnesty International. Podkreśla, że przypadek jest tym pilniejszy, iż jeden z napastników to deputowany, który wchodzi w skład komisji ds. wolności słowa ukraińskiego parlamentu.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy poleciła rządowi opracowanie planu wycofania wojsk tego kraju z okupowanego przez Rosjan Krymu oraz ewakuacji obywateli, którzy nie chcą pozostać na półwyspie. Ukraińskie jednostki wojskowe z Krymu mogą zostać "tymczasowo" rozmieszczone na kontynentalnej części Ukrainy. Kijów będzie domagał się także wyprowadzenia z Krymu wojsk rosyjskich i zaproponuje Organizacji Narodów Zjednoczonych ogłoszenie półwyspu strefą zdemilitaryzowaną.
Ukraina stawia swe siły zbrojne w stan pełnej gotowości bojowej i zaprasza swych sojuszników do wspólnych ćwiczeń wojskowych - oświadczył Andrij Parubij.
- Przygotowaliśmy zaproszenie do wspólnych manewrów ukraińskiej armii z armiami naszych sojuszników, którzy są gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy - powiedział po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa. Manewry te miałyby się odbyć na terytorium Ukrainy.
Najbliższe ćwiczenia z udziałem państw NATO zostały już dawno temu zaplanowane na lipiec. Mają się odbyć na zachodzie kraju. Nie jest jasne, czy Parubij chciałby zorganizowania innych ćwiczeń we wcześniejszym terminie.
Rosja zadecyduje o ewentualnym wprowadzeniu wiz dla obywateli Ukrainy po oficjalnej informacji z Kijowa o wprowadzeniu analogicznego wymogu dla obywateli Rosji - podaje agencja Ria Novosti powołując się na źródła w rosyjskim MSZ.
- Ukraina zamierza zrezygnować z udziału w poradzieckiej Wspólnocie Niepodległych Państw (WNP) - doprecyzował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Andrij Parubij.
- Podjęto decyzję nie tylko o zakończeniu przewodniczenia (przez Ukrainę) w WNP, ale i o rozpoczęciu procesu wyjścia z WNP - wyjaśnił po spotkaniu rady.
Agencja UNIAN: Ukraina opuszcza Wspólnotę Niepodległych Państw.
Administracja Władimira Putina przesłała traktat "zjednoczeniowy" z Krymem do parlamentu. Przed wejściem w życie musi go jeszcze formalnie ratyfikować Rada Federacji i Duma Państwowa.
Nie ma wątpliwości co do wyniku głosowań. Oczekuje się, że parlament zaakceptuje przyjęcie Krymu do Federacji najpóźniej w piątek.
Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych otrzymało nakaz wprowadzenia wiz dla obywateli Rosji - powiedział szef MSZ Andrij Parubij.
Rosyjskie MSZ stwierdziło, że stanowisko Kijowa ws. referendum na Krymie jest "dziwne, nielogiczne i z punktu widzenia prawnego ignoranckie". Ukraina utrzymuje, że głosowanie na półwyspie było sprzeczne z konstytucją.
Rosyjska Flota Czarnomorska dała nam ultimatum. Mamy się poddać do wieczora. Inaczej będzie szturm - powiedział ukraińskim mediom podoficer z ukraińskiej korwety Tarnopol, która od kilku tygodni stoi zablokowana w Sewastopolu.
Prokuratura w Sewastopolu zapewnia, że nie przetrzymuje dowódcy ukraińskiej Marynarki Wojennej, admirała Serhija Hajduka. Oficera we wtorek wyprowadzili ze sztabu ukraińskiej floty "niezidentyfikowani" uzbrojeni mężczyźni. Najprawdopodobniej był to rosyjski specnaz.
Pomimo upłynięcia miesiąca od zakończenia starć, z centrum Kijowa nie zniknęły jeszcze barykady. Jak widać, znacząco utrudniają one ruch w już i tak zakorkowanym mieście.
- Jeśli do godziny 21 (20 czasu polskiego) nie zakończą się prowokacje wobec ukraińskich wojskowych, a admirał Hajduk oraz pozostali zakładnicy nie zostaną uwolnieni, władze Ukrainy podejmą odpowiednie działania, w tym o charakterze technologicznym - głosi oświadczenie Turczynowa.
Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy daje Rosjanom trzy godziny na uwolnienie zakładników na Krymie.
Rosja spłaci deficyt budżetowy Krymu - oznajmił szef rosyjskiego ministerstwa finansów, Anton Siluwanow. 55 miliardów rubli będzie pochodziło z budżetu federalnego.
Pod hasłem "Przeciwko wojnie, samoizolacji Rosji i restauracji totalitaryzmu" w środę obradował w Moskwie kongres rosyjskiej inteligencji. Jego uczestnicy ostrzegli, że anektując Krym, prezydent Władimir Putin wciągnął Rosję w wyjątkowo niebezpieczną awanturę.
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko opuściła w środę po dwunastodniowym leczeniu klinikę Charite w Berlinie - poinformowała dyrekcja szpitala. 53-letnia ukraińska polityk zamierza jeszcze tego samego dnia powrócić do Kijowa.
Lotnisko w Symferopolu nie tętni nazbyt życiem:
Simferopol international airport was not mad busy today. #Crimea pic.twitter.com/dSyfEDcz1e
— Patrick Jackson (@patrickgjackson) March 19, 2014
Według aktywistów Euromajdanu, nadal 10 osób uważanych jest za zaginionych na Krymie:
10 people still missing in #Crimea.There’s info they’re all alive but it’s still unknown why they’re not released @HromadskeTV |PR Post
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) March 19, 2014
Ukraińscy żołnierze i niektórzy mieszkańcy Krymu mają odmienne zdanie na temat wypadków, które miały dziś miejsce w bazie w Sewastopolu.
Podczas nieoficjalnego briefingu dla dziennikarzy na pokładzie samolotu wiceprezydenta USA Joe Bidena wysokiej rangi urzędnik amerykańskiej administracji powiedział, że USA podejmą wspólne ćwiczenia oddziałów lądowych i marynarki wojennej z siłami zbrojnymi krajów bałtyckich. Pytany czy oznacza to, że amerykański kontyngent wojskowy zostanie rozlokowany w krajach bałtyckich, podkreślił, że żołnierze USA nie będą stacjonować w tych krajach, ale wspólne ćwiczenia lądowe i morskie będą nowym elementem współpracy. - W chwili obecnej nasze siły stacjonują na Litwie w bazie lotniczej, więc nie będzie to jakaś zasadnicza ekspansja - dodał.
Niemiecko-rosyjska współpraca ma się dobrze:
Ukraina zrezygnowała z organizacji mistrzostw Europy koszykarzy w 2015 roku - poinformował dyrektor turnieju Markijan Łubkiwski. Przyczyną rezygnacji jest trudna sytuacja polityczna w tym kraju oraz problemy finansowe.
Do rosyjskiego Biełgorodu, przy granicy z Ukrainą, przybyła grupa ukraińskich wojskowych, która skontroluje przygraniczny obszar w obwodach biełgorodzkim i kurskim pod kątem "niezgłoszonej działalności wojskowej" - poinformowała agencja RIA-Nowosti. Agencja powołała się na szefa rosyjskiego Narodowego Centrum Redukcji Zagrożenia Jądrowego Siergieja Ryżkowa, według którego inspekcja potrwa dwa dni i obejmie obszar o powierzchni około 13 tys. km kw.
Ukraiński rząd zatwierdził plan ewakuacji swoich obywateli z zajętego przez Rosję Krymu - poinformował Ostap Semerak, minister bez teki w gabinecie premiera Arsenija Jaceniuka. Opracowano także plany rozmieszczenia uchodźców.
Według ukraińskich mediów z okupowanego przez Rosjan Krymu wyjechało dotychczas około tysiąca osób. Większość z nich znalazła schronienie w miastach zachodniej Ukrainy, przede wszystkim w obwodzie lwowskim.
Zgodnie z zapowiedzią Komisja Europejska zaproponowała w środę udostępnienie Ukrainie dodatkowego miliarda euro wsparcia na stabilizację pogarszającej się sytuacji finansowej - poinformował komisarz ds. gospodarczych i monetarnych Olli Rehn.
Według komisarza już w najbliższych tygodniach Ukraina może otrzymać pierwszą ratę wsparcia w wysokości 600 mln euro, gdy tylko kraj ten podpisze finalizowaną obecnie umowę kredytową z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Propozycja Komisji oznacza zwiększenie puli tzw. pomocy makrofinansowej dla Ukrainy na uregulowanie najpilniejszych płatności do 1,6 mld euro. Już w zeszłym roku UE zaoferowała temu państwu 610 mln euro wsparcia, które miało pomóc złagodzić skutki wdrażania przez Ukrainę trudnych reform, wymaganych przez MFW. Pomoc makrofinansowa UE to pożyczki gwarantowane z unijnego budżetu. Będzie to tylko częścią dużego pakietu wsparcia UE dla Ukrainy o łącznej wartości 11 mld dolarów.
Rosyjskie ministerstwo obrony "ostro" skrytykowało decyzję Londynu o zawieszeniu współpracy wojskowej. Według Rosjan, "zeruje" to dotychczasowe "pozytywne osiągnięcia".
- Działania, które podejmuje dziś Federacja Rosyjska, nie pozostaną bez odpowiedzi - ostrzegł rzecznik ukraińskiej dyplomacji Jewhen Perebyjnis. Rzecznik nie uściślił, jakie to będą następstwa, jednak dał do zrozumienia, że omawiane są różne kroki, aż do zerwania stosunków dyplomatycznych.
Planowany most nad Cieśniną Kerczeńską będzie i drogowi, i kolejowy - cytuje agencja Interfax Władimira Putina. Rozporządzenie o utworzeniu firmy, która zajmie się budową mostu, wydał na początku marca premier Dmitrij Miedwiediew. Moskwa rozważa też budowę tunelu pod cieśniną.
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun jedzie do Rosji i na Ukrainę. "Pierwszym przystankiem będzie Moskwa, gdzie w czwartek, 20 marca, Ban Ki Mun spotka się z prezydentem Władimirem Putinem, ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem i innymi urzędnikami wysokiego szczebla" - oświadczyło biuro prasowe ONZ. Według tego źródła w piątek Ban Ki Mun pojedzie do Kijowa na rozmowy z władzami Ukrainy: p.o. prezydenta Ołeksandrem Turczynowem i premierem Arsenijem Jaceniukiem, a także "z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego".
Rosyjscy wojskowi zajęli sztab marynarki wojennej Ukrainy w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie - podała w środę agencja Interfax-Ukraina z powołaniem na źródła w ukraińskiej flocie.
Ukraina odmawia dalszego tegorocznego przewodniczenia Wspólnocie Niepodległych Państwa, podało MSZ w Kijowie.
Władze zajętego przez Rosję Krymu nie wpuściły na półwysep wicepremiera Ukrainy Witalija Jaremy i ministra obrony Ihora Teniucha, którzy chcieli tam negocjować z Rosjanami wstrzymanie użycia broni - poinformowała minister polityki socjalnej
Ukraińscy szabliści zrezygnowali z udziału w zawodach Pucharu Świata, które w weekend odbędą się w Moskwie. Zawodnicy postanowili zbojkotować imprezę po tym, jak wskutek ran odniesionych we wtorkowej wymianie ognia w Symferopolu zmarł jeden z ich rodaków.
Rosja jest na "mrocznej ścieżce" do izolacji - oznajmił Joe Biden po spotkaniu z przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii.
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite oświadczyła, że postrzega działania Rosji jako "bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie". Według niej trzeba podjąć wszystkie niezbędne kroki w celu ochrony przed zagrożeniami.
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron oświadczył, że powinno się rozważyć, czy nie wyrzucić Rosji z G8 na stałe, jeśli podejmie dalsze kroki przeciw Ukrainie.
Jak podaje Kyiv Post, ukraińskie ministerstwo obrony potwierdziło, że nieznana grupa uprowadziła dowódcę ukraińskiej marynarki wojennej Serhija Hajduka z siedziby dowództwa w Sewastopolu.
Szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier powiedział Siergiejowi Ławrowowi, szefowi rosyjskiego MSZ, że mandat misji OBWE na Ukrainę musi być uzgodniony w ciągu 24 godzin.
- Poprosiliśmy krymskich Tatarów o opuszczenie części ich ziemi, której potrzebujemy na cele społeczne, (...) ale jesteśmy gotowi dać im inną i zalegalizować ich pobyt w wielu miejscach, w których będą mogli prowadzić normalne życie - zapewnił wicepremier. Dodał też, że widziałby w przyszłym rządzie Krymu przedstawicieli tej nacji, co pozwoliłoby - jak pisze rosyjska agencja RIA Nowosti - "załagodzić istniejące w regionie napięcia etniczne". Z powodu tragicznej historii związanej ze zbrodniami stalinowskiego ZSRR na ludności tatarskiej wysiedlonej z Krymu przed 70 laty, trudno zakładać, że tak liczna (ok. 300 tys.) i nieprzychylnie nastawiona do Moskwy mniejszość narodowa na półwyspie liczącym 1,5 mln mieszkańców będzie chciała się podporządkowywać władzom w Symferopolu i na Kremlu.
W Doniecku trwa zbiórka podpisów pod referendum:
Rosja uważa, że to kraje zachodnie złamały zawartą w Memorandum Budapeszteńskim obietnicę poszanowania suwerenności Ukrainy. Zdaniem Rosji, poprzez "wspieranie zamachu stanu" w Kijowie. O co chodzi w memorandum?
Ministerstwo obrony USA uważnie analizuje działania rosyjskiej armii na Krymie. To nie jest już nieefektywne wojsko, które najechało Afganistan; to nowe, wyszkolone, zdyscyplinowane i dobrze wyposażone oddziały - pisze "Washington Post". Pentagon ocenia teraz, czego może się nauczyć analizując działania rosyjskich wojsk na Krymie i "główna lekcja polega na tym, że wejście Rosjan na Krym to przykład błyskawicznego przerzucenia jednostek specjalnych" - pisze na łamach waszyngtońskiego dziennika znany publicysta David Ignatius. Według ekspertów wojskowych osobliwy był styl ataku, jaki wybrali Rosjanie. "Prezydent Władimir Putin, były pułkownik KGB, zdecydował się na coś, co raczej wygląda na paramilitarną 'tajną operację' niż na normalny atak" - pisze Ignatius.
Internauci wzywają do bojkotu rosyjskich firm:
Допоможи Лукойлу самостійно піти з України! #urkaine #CrimeaInvasion pic.twitter.com/8UsR9BYFif
— Vitaliy Moroz (@insider_ua) March 19, 2014
Po UE, USA, Kanadzie i Japonii także Australia wprowadziła sankcje wobec Rosji po zajęciu przez nią ukraińskiego Krymu. Rząd w Canberrze ogłosił w środę, że zamraża konta i zakazuje wjazdu 12 rosyjskim urzędnikom.
Prezydent Władimir Putin przekroczył Rubikon - tak włoski dziennik "Corriere della Sera" komentuje aneksję Krymu. Zauważa, że podczas gdy Rosja i Zachód robią wszystko, by "wyrządzić sobie jak największą krzywdę", opowiadają się zarazem za dialogiem.
Po aneksji Krymu przez Rosję najważniejszą rekomendacją dla USA i UE jest wspólnie podjąć takie kroki, by rozzuchwalony Putin nie chciał zagarnąć płd.-wsch. Ukrainy. Należy rozszerzyć też sankcje wizowe wobec Rosji - piszą główne amerykańskie dzienniki.
Interfax: wojska rosyjskie rozpoczęły ćwiczenia lotnicze na dużą skalę w zachodnich regionach Rosji.
Sąd Konstytucyjny Federacji Rosyjskiej uznał w środę za zgodny z konstytucją FR podpisany poprzedniego dnia w Moskwie traktat o wejściu Republiki Krymu i Sewastopola w skład FR - poinformował jego prezes Walerij Zorkin. Zorkin przekazał, że opinia sądu została przyjęta jednomyślnie. Sąd obradował z wyłączeniem jawności, tj. bez udziału publiczności, obserwatorów i mediów
Prorosyjskie władze Krymu już oświadczyły, że ministrowie wysłani z Kijowa nie zostaną wpuszczeni na półwysep.
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk polecił p.o. ministrowi obrony Ihorowi Teniuchowi, by udał się na Krym w celu "rozwiązania sytuacji". Teniuch ma "zapewnić, że nie dojdzie do konfliktu militarnego". Razem z Teniuchem ma lecieć wicepremier Witalij Jarema.
Unia Europejska musi zareagować na zagarnięcie Krymu przez Rosję - pisze "Financial Times". Jeśli Zachód nie ukarze Moskwy za tę aneksję, to Kreml będzie mógł dalej wysuwać nieprawdziwe żądania co do potrzeby obrony rosyjskich obywateli za granicą.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej potwierdziło, że przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy miał w tym dniu przyjechać do Moskwy, by "z pierwszych ust" poznać stanowisko Rosji w sprawie kryzysu na Ukrainie. Agencja AFP podała we wtorek, powołując się na źródła dyplomatyczne, że w środę, w przededniu szczytu UE w Brukseli, na którym ma być dyskutowana sytuacja na Ukrainie, Van Rompuy uda się do Moskwy na spotkanie z prezydentem FR Władimirem Putinem. Pytani później o to współpracownicy szefa Rady Europejskiej, nie potwierdzili tych doniesień.
Rosyjski koncern naftowy Rosnieft zapowiada, że nie ma planów zakończenia działalności na Ukrainie.
Około tuzina ukraińskich wojskowych opuściło bazę w Sewastopolu, podaje agencja Reutera.
Siły ukraińskie nie wycofają się z Krymu mimo podpisania przez rosyjskiego prezydenta Władimira Putina traktatu przyłączającego ten półwysep do Rosji - oświadczył minister obrony Ukrainy Ihor Teniuch. Zapytany przez dziennikarzy na marginesie posiedzenia rządu w Kijowie, czy Ukraina wycofa swoje siły z terytorium krymskiej autonomii, Teniuch powiedział: - Nie, zostaniemy.
Amerykański niszczyciel USS Truxtun rozpoczął jednodniowe ćwiczenia z bułgarską i rumuńską marynarką na Morzu Czarnym.
Mołdawski prezydent Nicolae Timofti ostrzegł Rosję przed działaniami ukierunkowanymi na aneksję Naddniestrza, separatystycznego regionu, który od lat usiłuje odłączyć się od Mołdawii - pisze "Financial Times", dzień po anektowaniu Krymu przez Rosję. Unijni dyplomaci obawiają się, że aneksja należącego do Ukrainy Półwyspu Krymskiego może stworzyć niebezpieczny precedens dla innych zdominowanych przez ludność rosyjskojęzyczną regionów w byłych republikach ZSRR - przypomina brytyjski dziennik.
W szturmie rosyjskiej samoobrony Krymu na siedzibę dowództwa Marynarki Wojennej Ukrainy w Sewastopolu uczestniczą także kobiety – poinformował w środę rano przedstawiciel Ministerstwa Obrony Ukrainy Władysław Selezniow. Atakujący sztab ludzie przewrócili parkan i weszli na teren jednostki. - Oficerowie powstrzymują tę masę, by nie rozlała się po terytorium sztabu, ale jasne, że ukraińscy oficerowie nie użyją siły przeciwko kobietom – powiedział Selezniow gazecie internetowej „Ukrainska Prawda”. Przedstawiciel MON poinformował, że członkowie samoobrony nie mają broni palnej. Niektórzy z nich są w maskach.
Prawie tysiąc osób opuściło w ciągu ostatniego miesiąca okupowany przez Rosję Krym – doniosła w środę ukazująca się w Kijowie gazeta „Siegodnia”. Ludzie, którzy uciekają z półwyspu, udają się m.in. na zachodnią Ukrainę. Mieszkańcy Krymu opuszczają swe domy w obawie o bezpieczeństwo. Ci, którzy zostają, boją się, że jeśli wyjadą, ich mieszkania i domy zostaną znacjonalizowane przez samozwańcze władze Autonomii, która w poniedziałek ogłosiła niepodległość, a już we wtorek została przyjęta do Federacji Rosyjskiej.
Ihor Teniuh - p.o. ministra obrony Ukrainy - zapowiedział, że jej wojska nie opuszczą Krymu
Na siedzibie ukraińskiej marynarki wojennej powiewają trzy rosyjskie flagi - podaje Reuters.
Oddziały prorosyjskiej samoobrony Krymu szturmują siedzibę dowództwa Marynarki Wojennej Ukrainy w Sewastopolu - poinformowała w środę agencja Associated Press, powołując się na swojego fotoreportera.
Zdaniem komentatora "Suedendeutsche Zeitung" od tego wtorku narody zamieszkujące obszar pomiędzy Tallinem a Berlinem żyją w odmienionej Europie. "Po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej na kontynencie europejskim jakieś państwo siłą przyłączyło część innego państwa" - stwierdza autor. "Tylko reżimy w Syrii i Korei Północnej były gotowe uznać ten cyrk" - dodaje.
Komentarze niemieckich mediów po wtorkowej aneksji Krymu przez Rosję zwracają uwagę na niemoc a nawet strach Europy przed Rosją i jej "cichą" zgodę na aneksję półwyspu: Niemiecka telewizja ARD: Putin nie podał innym krajom ręki, lecz "pokazał zaciśniętą pięść, w której miał Krym jako pierwszy łup". Zachód pogodzi się z anszlusem półwyspu - "nie oficjalnie, lecz po cichu". Wojny o Krym nie wyobraża sobie nikt w UE i USA - zaznaczył korespondent ARD.
Narodowość krymska wg. badań Instytutu Gallupa nie jest czymś zupełnie powszechnym na Krymie. Na pytanie "jak siebie określasz" w październiku 2011 r. za narodowością rosyjską opowiedziało się 45 proc. ankietowanych, a w maju 2013 r. już 5 proc. mniej. W tym czasie odsetek Ukraińców wzrósł o 1 proc. - z 14 do 15. Krymskimi Tatarami było w 2011 r. 8 proc. badanych, a w maju 2013 r. już 15 proc. Jako Krymczan widziało siebie w 2011 r. 28 proc. pytanych, a w maju 2013 r. tylko 24 proc.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w środowy poranek, że w związku z nadchodzącym końcem umowy podpisanej z OBWE w 2011 r. w Wiedniu, obserwatorzy organizacji już po raz ostatni odwiedzą rosyjskie bazy wojskowego, by sprawdzić, co się w nich dzieje. Komunikat w tej sprawie wygłosił Siergiej Ryżkow, szef narodowego centrum ds. redukcji zagrożenia atomowego.
Portal tns.ua pisze, że od wtorkowego wieczora na Krymie w sklepach nie można już płacić kartami płatniczymi, a w bankomatach nie ma już gotówki.
Wygląda na to, że Rosjanie na Krymie na moment chociaż postanowili "odpuścić". Jak informuje Kanał 5., po wtorkowym szturmie w Symferopolu, w którym zginął ukraiński żołnierz i późniejszej decyzji ukraińskiego MON o pozwoleniu na używanie broni przez żołnierzy w bazach, rosyjskie oddziały mają zacząć się wycofywać z rejonu baz. Nie będą ich już szturmowały. Mają też zaprzestać blokad.
Russian troops to pull away from blocking Ukrainian military units & divisions in #Crimea. 5channel http://t.co/L4yVWDKPlX |PR News
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) marzec 19, 2014
Była sekretarz stanu USA Hillary Clinton ostrzegła, że innym krajom regionu także grozi rosyjska agresja, jeśli prezydent Rosji Władimir Putin uniknie poniesienia konsekwencji swych działań wobec Krymu. Te działania "mogą zostać przeniesione nie tylko na inne części Ukrainy, ale też na Estonię, Litwę i Łotwę czy Naddniestrze" - ostrzegła, dodając, że "w wielu miejscach znaleźć można Rosjan i rosyjskojęzycznych".
Kolejne wyrazy oburzenia płyną z Europy w kierunku Rosji...
Przyłączenie Krymu do Rosji jest "sprzeczne z prawem międzynarodowym" - oświadczył przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) Didier Burkhalter. "Minister spraw zagranicznych Szwajcarii i przewodniczący OBWE Didier Burkhalter uważa, że najnowsze kroki podjęte we wtorek przez Rosję w sprawie statusu Krymu stanowią naruszenie fundamentalnych zobowiązań OBWE i są niezgodne z prawem międzynarodowym" - głosi komunikat opublikowany w nocy z wtorku na środę. Szwajcaria w tym roku przewodniczy pracom OBWE.
Jak podaje ukraińska wersja serwisu BBC Prokuratura Generalna Ukrainy zidentyfikowała snajpera, który podczas protestów w Kijowie strzelał do demonstrantów na ulicy Instytuckiej.
Ukraińskie MSZ we wtorek wieczorem przekazało ambasadorowi Rosji na Ukrainie notę protestacyjną, w której po raz kolejny podkreślono, że władze w Kijowie nie akceptują działań Federacji Rosyjskiej w sprawie Krymu.
A tak przeciwnicy Kremla widzą działania Rosji:
...with love. #Ukraine pic.twitter.com/0xo3fkLrBi
— надія є (@n_drizitskaya) March 18, 2014
Autor: adso//tka,mtom / Źródło: tvn24.pl, TVN24, Reuters, PAP