Rosja przeprowadziła w sobotę próbę z nową rakietą międzykontynentalną, zdolną do przenoszenia głowic jądrowych i ominięcia obrony antyrakietowej - poinformowała agencja Interfax, powołując się na oficjalne źródła wojskowe.
Rakieta typu "Topol", a według kodu NATO, SS-25, została wystrzelona z Archangielska na północy Rosji i - po ponad 10 tysiącach kilometrach - trafiła dokładnie w cel na Kamczatce, na rosyjskim Dalekim Wschodzie.
- Ta próba pomoże nam w poprawie efektywności tej broni - powiedział Wadim Kowal, rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony. "Topol" - jak dodał - jest w stanie uniknąć zniszczenia przez systemy obrony antyrakietowej.
Sporny system
Z kolei szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow skrytykował w sobotę USA za brak woli do kompromisu w sprawie nowego systemy obrony antyrakietowej. Powiedział on, że amerykańska tarcza antyrakietowa może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa Rosji i zażądał by w tej sytuacji Rosja mogła uczestniczyć w tworzeniu tego systemu i później korzystać z jego ochrony.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24