Nie porzucimy Donbasu, bez względu na wszystko - oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin. Taką deklarację złożył na spotkaniu z szefami mediów rosyjskich, podczas którego odnosił się także między innymi do protestów w kraju. Jego zdaniem pewne siły wykorzystują "zmęczenie" i "rozdrażnienie" Rosjan.
Fragmenty rozmowy, która odbyła się 10 lutego za zamkniętymi drzwiami, opublikowano w rosyjskich mediach w niedzielę.
Władimir Putin, pytany o Donbas, powiedział, że przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji "należy pomyśleć o konsekwencjach", ale zapewnił jednocześnie: - Nie porzucimy Donbasu, bez względu na wszystko.
Wcześniej media podawały, że na tym spotkaniu z mediami szefowa prorządowej telewizji RT Margarita Simonian pytała Władimira Putina, czy nie czas, aby w Donbasie nastąpiło "rosyjskie lato". Nawiązała w ten sposób do wybuchu walk w Donbasie w 2014 roku, nazywanych w Rosji "rosyjską wiosną".
Unikał wypowiadania nazwiska Nawalnego
Putin - jak wynika z opublikowanych fragmentów rozmowy - odniósł się także do protestów w obronie Aleksieja Nawalnego. - We wszystkich krajach świata, w tym u nas, pojawia się wśród ludzi zmęczenie, nagromadzone rozdrażnienie, niezadowolenie, w tym z warunków, w jakich ludzie żyją - zauważył.
Przekonywał również, że wszędzie, w tym w krajach Unii Europejskiej i w USA "tę sytuację wykorzystują skonfliktowane siły" i że tak również jest w Rosji.
Rosyjski prezydent, który w publicznych wypowiedziach unika wymienienia nazwiska Nawalnego, oświadczył, że oponenci Rosji od wieków wykorzystują w swoich celach osoby ambitne i dążące do władzy. - Takich ludzi przeciwnicy Rosji wykorzystują wyłącznie we własnych celach i nie ma w tym niczego nowego - oznajmił.
Rosyjski prezydent o "polityce powstrzymywania"
Putin przekonywał, że obce państwa prowadzą wobec Rosji "politykę powstrzymywania", ponieważ osiągnięcia Rosji są dla nich niewygodne. Polityka ta - jego zdaniem - rozpoczęła się, gdy Rosja zaczęła odzyskiwać siły po rozpadzie Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. - Im stajemy się silniejsi, tym silniej prowadzona jest ta polityka powstrzymywania - oświadczył.
Rosyjski prezydent zapewnił także, że Rosja lepiej od innych krajów poradziła sobie z pandemią koronawirusa i jej system ochrony zdrowia zmobilizował się w stopniu "nieporównywalnie wyższym niż w krajach europejskich i USA".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru