Biały Dom: Putin improwizuje i musi dostosować działania do sankcji USA i sojuszników

W środę w Kijowie spotkali się prezydenci Ukrainy, Polski i Litwy w związku z rosyjską agresją wobec Ukrainy. Natomiast wieczorem tego samego dnia Andrzej Duda napisał na Twitterze: "Powiedziałem wyraźnie mojemu przyjacielowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, że może liczyć na nasze wsparcie, w tym na forum NATO i UE. To samo przekazał Gitanas Nauseda. Polska i Litwa pozostaną adwokatami Ukrainy. Z naszych rozmów zdamy w piątek obaj relacje na szczycie B9 w Warszawie".

Liderzy dwóch separatystycznych regionów we wschodniej Ukrainie poprosili prezydenta Rosji Władimir Putina o pomoc w odparciu ukraińskiej armii - podała w środę wieczorem agencja Interfax powołując się na rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa.

Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki: Prezydent Rosji Władimir Putin improwizuje i musi dostosować swoją strategię wobec Ukrainy biorąc pod uwagę sankcje nałożone przez USA i ich sojuszników w tym tygodniu.

Kirby: mamy nadzieję, że nastąpi deeskalacja i nie dojdzie do wojny

Kirby: jesteśmy w ciągłych konsultacjach z Ukrainą, inne państwa też w tym uczestniczą.

Kirby: jeśli Putin wybierze wojnę, wybierze przemoc, celowo będzie narażał życie żołnierzy i cywilów. Będzie musiał za to odpowiedzieć.

Kirby: Wszystkie opcje są na stole. Będziemy z nich korzystać, by wzmocnić wschodnią flankę NATO.

Na chwilę obecną nie planujemy wysyłać naszych żołnierzy do stałych baz na wschodniej flance. Mówimy o krótkoterminowej, rotacyjnej obecności.

Kirby: jeżeli Putin zdecyduje się przeprowadzić inwazję na pełną skalę, to będzie to wojna z wyboru. Uczyni to w momencie, kiedy droga dyplomatyczna jest wciąż otwarta. Dojdzie do przelewu krwi, będą ofiary. Putin będzie za to odpowiedzialny.

Kirby: odnotowano cyberataki na Ukrainie. Przekazaliśmy pomoc stronie ukraińskiej w tym zakresie.

Kirby: siły rosyjskie gromadzą się coraz bliżej granicy, szykują się do przeprowadzenia ataku i działań wojskowych na terenie Ukrainy. Są w stanie zrobić to w dowolnym momencie. Są gotowi.

Kirby: Widzimy, że potencjalnie zbliżamy się do jakiegoś działania ze strony Rosji. Jakie będzie to działanie i kiedy do niego dojdzie - co do tego pewności mieć nie możemy.

Kirby: jeżeli chodzi o Donieck i Ługańsk, uważamy, że dotychczasowe działania Rosji to początek inwazji. Uważamy również, że dodatkowe siły wojskowe Rosji przemieszczają się w stronę tego regionu, na razie nie przekraczają jego granic.

Kirby: przygotowujemy się do wsparcia naszych sojuszników, by móc odeprzeć potencjalną agresję przeciwko państwom członkowskim NATO

Trwa konferencja prasowa rzecznika Pentagonu Johna Kirby'ego.

Premier Węgier Viktor Orban: Węgry muszą się trzymać z daleka od rosyjsko-ukraińskiego konfliktu i nie wyślą na Ukrainę ani żołnierzy, ani broni.

Prezydent Rumunii Klaus Iohannis i przebywający w środę z wizytą w Bukareszcie grecki premier Kyriakos Micotakis poparli integralność terytorialną Ukrainy. Obaj potępili uznanie przez Rosję niepodległości samozwańczych republik w ukraińskim Donbasie, nazywając działanie Kremla "sprzecznym z prawem międzynarodowym".

Niemcy: Na znak solidarności z zagrożoną rosyjską inwazją Ukrainą miasto Berlin w środę wieczorem podświetliło Bramę Brandenburską w barwach ukraińskiej flagi narodowej. Akcja potrwa do północy.

Berlin stoi po stronie Ukrainy – podkreśla burmistrz niemieckiej stolicy Franziska Giffey.

Parlament Ukrainy przegłosował wprowadzenie w kraju stanu wyjątkowego na 30 dni od północy 24 lutego. Stan wyjątkowy wprowadzono w związku z zagrożeniem agresją ze strony Rosji. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Price: sankcje, które zdecydowaliśmy się wprowadzać obecnie wobec Rosji, są jakościowo inne od działań, jakie Stany Zjednoczone i UE podejmowały od 2014 roku. Jeżeli ta inwazja będzie dalej realizowana, to żadna rosyjska instytucja finansowa nie może czuć się bezpieczna.

Czy ambasada USA w Moskwie pozostanie otwarta mimo rosyjskiej inwazji? Price: w okresie kryzysu zdolność do utrzymania komunikacji pod pewnymi względami jest jeszcze ważniejsza. Ambasady są ważnym narzędziem w tym zakresie.

Price: jesteśmy w ciągłym kontakcie z Kijowem i ukraińskim rządem. Prezydent Biden bardzo klarownie stwierdził, że w przypadku rosyjskiej inwazji nie tylko będziemy kontynuować naszą pomoc w zakresie obrony i bezpieczeństwa, ale zwiększymy ją dwukrotnie.

Price: retoryczne ataki Putina uderzają w suwerenność Ukrainy

Price: pełnoskalowa wojna będzie wojną brutalną, kosztowną i pod wieloma względami wyniszczającą zarówno dla Federacji Rosyjskiej, jak i Ukrainy. To będzie wojna prowadzona przeciwko ukraińskiemu narodowi, by go podporządkować i zdławić, po to, by się na nim zemścić. Nie możemy do tego dopuścić.

Ned Price o doniesieniach medialnych, według których USA poinformowały rząd ukraiński, że do ataku Rosji może dojść w ciągu najbliższych 48 godzin, a jego możliwym celem może być Charków:

- Te raporty są zgodne z tym, co mówimy już od jakiegoś czasu. Już od kilku dni widzimy, co się dzieje i ostrzegamy, że ta inwazja jest potencjalnie bardzo bliska, może rozpocząć się dzisiaj, jutro bądź w przyszłym tygodniu. Nie widzimy, by Rosjanie się wycofywali.

Price: nasz cel to uniknięcie najczarniejszego scenariusza, przed którym ostrzegamy od dawna

Price: Jeżeli podejście Moskwy się zmieni, pozostajemy otwarci na dyplomację. Jednocześnie jesteśmy gotowi zaangażować się w konflikt, który będzie brutalny i kosztowny. Jesteśmy przygotowani na każdy rozwój wydarzeń.

Price: prezydent Joe Biden autoryzował sankcje dotyczące firmy Nord Stream 2 AG, a także jej biur. Oprócz tego zdecydowaliśmy się poddać sankcjom dwa duże banki połączone z Kremlem i rosyjskim wojskiem. Obecnie rosyjskie obligacje państwowe nie mogą być poddawane obrotowi na rynkach europejskich i amerykańskich. Objęliśmy również sankcjami poszczególnych przedstawicieli rosyjskich elit. To dopiero początek. Jeżeli Putin doprowadzi do dalszej eskalacji, my również będziemy podejmować kolejne kroki, wprowadzając kontrolę rosyjskiego eksportu.

W Waszyngtonie trwa konferencja prasowa rzecznika departamentu stanu USA Neda Price'a w sprawie sytuacji na Ukrainie.

Prezydent USA Joe Biden ogłosił sankcje wobec spółki Nord Stream 2 AG i jej zarządu.

Ukraina: W najbliższym czasie na 30-dniowe ćwiczenia wezwanych zostanie 14,2 tys. rezerwistów obrony terytorialnej – zapowiedział dowódca Obrony Terytorialnej Sił Zbrojnych Ukrainy generał Jurij Hałuszkin.

Niemcy: W związku z eskalacją kryzysu władze RFN rozważają możliwość przekazania na Ukrainę dalszych materiałów i sprzętu wojskowego. Prowadzone są rozmowy z rządem w Kijowie m.in. na temat dostaw noktowizorów - powiedział szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu Michael Roth.

Do bazy w Powidzu w Wielkopolsce w środę wieczorem przyleciały amerykańskie śmigłowce szturmowe AH-64 Apache. Pentagon zapowiadał przerzucenie 12 takich maszyn z Grecji do Polski.

Wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiej administracji dla "Faktów" TVN: jest szansa na dalsze zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. Jesteśmy gotowi.

Wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis dla agencji Reutera: UE będzie gotowa do wprowadzenia drugiego pakietu sankcji przeciw Rosji, w tym kontroli eksportu, jeśli rosyjskie wojska wyjdą poza ukraińskie regiony kontrolowane przez wspieranych przez Moskwę separatystów.

Około 800 amerykańskich żołnierzy z bazy w Vicenzie na północy Włoch poleci na Łotwę, gdzie wzmocni zdolności defensywne wschodniej flanki NATO - podała w środę agencja Ansa, powołując się na dowództwo sił USA. To rezultat eskalacji kryzysu i groźby rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Na terytorium ambasady Rosji w Kijowie opuszczono rosyjską flagę państwową - podała agencja Interfax-Ukraina. Wcześniej rosyjskie media poinformowały o ewakuacji dyplomatów Rosji z Ukrainy.

Reuters: Do Doniecka zbliżają się dwa konwoje wojskowe od strony rosyjskiej granicy. Jeden z konwojów składa się z dziewięciu czołgów i wozu bojowego. Drugi - z ciężarówek i cystern z paliwem. Na pojazdach wojskowych nie ma żadnych emblematów.

Prezydent Rosji Władimir Putin zanegował istnienie Ukrainy jako suwerennego państwa, uznając niepodległość separatystycznych republik w Donbasie – oświadczył w środę minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian podczas spotkania w Berlinie z szefową MSZ Niemiec Annaleną Baerbock.

W swoim przemówieniu prezydent Putin niejako zadeklarował, że Ukraina nie jest suwerennym państwem. Jesteśmy w fazie rewizjonizmu, aby znaleźć stare przestrzenie poprzez odkrywanie historii na nowo.

Czechy są przygotowane na wszystkie warianty wydarzeń na Ukrainie, w tym na falę uchodźców lub na ograniczenie dostaw z Rosji - powiedział premier Petr Fiala w środę po posiedzeniu rządu i Rady Bezpieczeństwa Państwa. Zapewnił o wsparciu Ukrainy i odrzuceniu agresywnej polityki Rosji.

Ambasador USA Linda Thomas-Greenfield podczas debaty Zgromadzenia Ogólnego ONZ:

- Agresja Rosji zagraża nie tylko całej Ukrainie, ale wszystkim państwom członkowskim i samemu ONZ.

- Prezydent Putin dał w poniedziałek najwyraźniejsze wskazanie swoich intencji (...) Stwierdził, że Rosja może zrekolonizować swoich sąsiadów i użyć siły, by uczynić farsę z Narodów Zjednoczonych.

Ambasador Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia podczas debaty Zgromadzenia Ogólnego ONZ:

- Konflikt w Donbasie jest daleki od zakończenia. Obszary mieszkalne są ostrzeliwane w obu republikach, a Zachód kontynuuje prowokacje.

- Rosja nie będzie "miękka" wobec tych, którzy łamią rozejm w Donbasie.

- Przez lata Ukraina stała się niedwracalnie antyrosyjska i prowadziła wojnę przeciwko rosyjskiemu językowi i wszystkiemu, co rosyjskie.

- Rosja nie mogła pozostać obojętna wobec "ludobójstwa" mieszkańców Doniecka i Ługańska.

Władze Kuby, Nikaragui i Wenezueli zadeklarowały swoją solidarność i poparcie dla Rosji w związku z kryzysem wokół Ukrainy. Wyrażono także sprzeciw wobec ogłoszonych we wtorek w stosunku do Rosji sankcji gospodarczych UE i USA.

Premier Włoch Mario Draghi: wydarzenia na Ukrainie każą nam powtórzyć, że nadużycia i przemoc nie mogą być tolerowane.

W momentach kryzysu musimy jeszcze bardziej bronić wartości, w które wierzymy i które nas prowadzą.

Ukraiński ambasador w Ankarze Wasyl Bodnar: Ukraina postrzega obecność rosyjskiej floty wojennej w pobliżu ukraińskiego wybrzeża Morza Czarnego jako zagrożenie, dlatego w przypadku inwazji Rosji na Ukrainę, poprosimy, by Turcja rozważyła zamknięcie rosyjskim okrętom dostępu do cieśnin czarnomorskich.

Ruch w cieśninach tureckich - Bosfor i Dardanele - reguluje Konwencja z Montreux z 1936 roku. Zobowiązuje ona leżące nad Morzem Czarnym państwa-strony m.in. do powiadomienia z 15-dniowym wyprzedzeniem o wysłaniu tam mniejszych okrętów wojennych, a w razie przystąpienia Turcji do wojny uzależnia ruch okrętów od woli tureckich władz.

Cieśniny oferują jedyny morski dostęp do zamkniętego w granicach sześciu państw Morza Czarnego. Oprócz Turcji, Rosji i Ukrainy są to Bułgaria, Rumunia i Gruzja.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan uprzedził w środę w rozmowie telefonicznej prezydenta Rosji Władimira Putina, że jego kraj nie uzna żadnych działań przeciw suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Putin wyraził niezadowolenie z ignorowania przez USA i NATO rosyjskich żądań dotyczących bezpieczeństwa.

Rada UE przyjęła oficjalnie pakiet sankcji w odpowiedzi na decyzję Federacji Rosyjskiej o uznaniu obszarów obwodów donieckiego i ługańskiego na Ukrainie za niezależne podmioty i wysłanie do nich swoich wojsk.

"Takie decyzje są nielegalne i niedopuszczalne. Naruszają prawo międzynarodowe, integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy, własne zobowiązania międzynarodowe Rosji i dalej eskalują kryzys" - uzasadnił konieczność wprowadzenia sankcji wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell.

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas debaty na temat kryzysu wokół Ukrainy na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ:

Świat znajduje się w niebezpiecznym momencie, a rozszerzenie konfliktu na Ukrainie może wywołać konsekwencje na skalę nieznaną od wielu lat

CNN: Oczekuje się, że administracja Joe Bidena ogłosi w środę sankcje na firmę Nord Stream AG, odpowiedzialną za budowę gazociągu Nord Stream 2.

Minister spraw zagranicznych Australii Marise Payne: Nazywanie żołnierzy Rosji na Ukrainie "siłami pokojowymi", to "odrażająca perwersja". Jeżeli Rosja będzie rozwijała swoją agresję wobec Ukrainy, Australia nie zawaha się nałożyć kolejnych sankcji.

Kułeba: Ukraina nie zawaha się korzystać ze swojego prawa do obrony zapisanego w Karcie Narodów Zjednoczonych w reakcji na agresję ze strony Rosji.

Kułeba: cały świat widzi dzisiaj, że Rosja zaczyna zastraszać społeczność międzynarodową, by zamknąć sprawę Krymu. To jeden z punktów na długiej liście żądań gwarancji bezpieczeństwa ze strony Moskwy. Ukraina kontunuuje wysiłki na rzecz deokupacji Krymu w sposób pokojowy. Jesteśmy wdzięczni wszystkim krajom, które nas w tym wspierają.

Kułeba w ONZ: musimy wykorzystać ostatnią szansę i zatrzymać Rosję. Jest to oczywiste, że Putin sam z siebie się nie zatrzyma. Początek wojny na Ukrainie na wielką skalę będzie końcem pokoju na świecie takim, jakim go znaliśmy. Jeżeli Rosja nie spotka się z szybką i zdecydowaną odpowiedzią, będzie to oznaczało klęskę międzynarodowych systemów i instytucji, których zadaniem jest utrzymanie globalnego pokoju i bezpieczeństwa. To ponury scenariusz, w którym wracamy do najmroczniejszych czasów XX wieku. Rosji Ukraina nie wystarczy.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zwołał na czwartek nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej poświęcony Ukrainie.

Kułeba: Rosja uderzyła w same podstawy międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Atak na Ukrainę - państwo założycielskie ONZ - to otwarty atak na Organizację Narodów Zjednoczonych, podstawowe zasady prawa międzynarodowego, to ostateczny policzek dla wielu lat procesu pokojowego i jednostronne wycofanie się Rosji z procesu mińskiego.

Kułeba: podczas swojego potwornego przemówienia Władimir Putin odmówił Ukrainie prawa do istnienia.

Kułeba: jedynym powodem, dla którego Ukraina zwiększa swoje zdolności obronne jest trwająca i planowana działalność wojskowa Rosji. Działania i wypowiedzi władz rosyjskich są oburzające, potworne i wykraczają daleko poza groźby pod adresem Ukrainy.

Kułeba: stoimy w obliczu największego kryzysu dla bezpieczeństwa europejskiego od II wojny światowej. Kryzys ten jest eskalowany tylko przez jedną stronę - przez Federację Rosyjską. Oskarżenia Rosji wobec Ukrainy są absurdalne. Ukraina nigdy nie groziła ani nie atakowała nikogo i nie planowała podobnych działań. Ukraina nie planuje żadnej ofensywy ani prowokacji w Donbasie.

Przemówienie szefa ukraińskiej dyplomacji Dmytra Kułeby na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ: nie ma dzisiaj ważniejszego zadania niż niepowtórzenie błędów przeszłości. Wierzę w potęgę wolnego świata, wierzę w naszą wspólną zdolność uniknięcia nowej, koszmarnej katastrofy w Europie. Dlatego dzisiaj mówię w imieniu 40 milionów Ukraińców, którzy pragną tylko żyć w pokoju i dobrobycie, nie w strachu, nie pod rosyjskim ostrzałem i bombami.

Izrael: Ministerstwo spraw zagranicznych wydało oświadczenie, w którym opowiedziano się za integralnością terytorialną Ukrainy. Jak podkreśla dziennik "Haarec", w oficjalnym stanowisku resortu nie wspomniano bezpośrednio o rosyjskim zagrożeniu dla Ukrainy.

Mer Kijowa Witalij Kliczko o stanie wyjątkowym: Działanie sztabów operacyjnych, kontrola na wjeździe i wyjeździe z miasta, zakaz mitingów, możliwe ograniczenia ruchu - to obostrzenia, które zostaną wprowadzone w ramach stanu nadzwyczajnego. Godzina policyjna nie będzie wprowadzana, chyba że zapadnie w tej sprawie odrębna decyzja.

Rada Najwyższa Ukrainy ma w środę przeprowadzić głosowanie w sprawie wprowadzenia w kraju stanu wyjątkowego. Taki krok rekomendowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy. Stan wyjątkowy będzie obowiązywał na terenie całego kraju poza obwodami donieckim i ługańskim, gdzie obowiązuje już specjalny reżim prawny.

Prezydenci Andrzej Duda, Gitanas Nauseda i Wołodymyr Zełenski potępili we wspólnym oświadczeniu uznanie przez Rosję dwóch "republik ludowych" na wschodzie Ukrainy.

"Ten niczym niesprowokowany agresywny krok ze strony Rosji, to kolejne rażące naruszenie podstawowych norm i zasad prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, jak również gwarancji udzielonych Ukrainie w ramach Memorandum Budapeszteńskiego z 1994 r." - czytamy w deklaracji podpisanej przez trzech przywódców w Kijowie.

Korespondent TVN24 Andrzej Zaucha o reakacji Moskwy na sankcje Zachodu:

- Te sankcje, które dotąd zostały nałożone na Moskwę po ogłoszeniu niepodległości dwóch separatystycznych republik, raczej zbyt mocno Rosji nie zabolały. Podejrzewam, że wywołały raczej ironiczny uśmiech na twarzy Władimira Putina, który spodziewał się chyba jednak znacznie ostrzejszej reakcji Zachodu na swoje decyzje. Rosyjscy politycy podkreślają, że Rosja ma ogromne rezerwy walutowe i jest przygotowana na naprawdę bardzo surowe sankcje, łącznie z odłączeniem jej systemu bankowego od sieci SWIFT.

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy zagłosuje w sprawie wprowadzenia stanu nadzwyczajnego w kraju w środę po południu – poinformował portal RBK-Ukraina, powołując się na parlamentarzystów.

Duda: Polska wzywa Rosję do zaprzestania nielegalnych działań łamiących prawo międzynarodowe. Wzywamy do deeskalacji i wycofania sił zgromadzonych wokół Ukrainy.

Agresja strony rosyjskiej musi spotkać się ze zdecydowaną i wszechstronną reakcją ze strony społeczności międzynarodowej, w tym w postaci poważnych sankcji politycznych i ekonomicznych.

Prezydent Andrzej Duda w Kijowie: Ukraina zasługuje na status państwa kandydującego do Unii Europejskiej.

Wielka Brytania udzieli Ukrainie dalszego wsparcia wojskowego, w tym przekazując śmiercionośną broń defensywną - zapowiedział premier Boris Johnson. Nie sprecyzował jednak ani o jaką broń chodzi, ani kiedy zostanie przekazana.

Poinformował on też, że regulator rynku mediów wszczął dochodzenie w sprawie rosyjskiej stacji RT.

W świetle coraz groźniejszego zachowania Rosji i kontynuując nasze wcześniejsze wsparcie Wielka Brytania wkrótce dostarczy Ukrainie kolejny pakiet wsparcia wojskowego. Obejmie on pomoc w postaci śmiercionośnej broni defensywnej oraz nieśmiercionośnej.

Duda: załamuje się system bezpieczeństwa w Europie. To test dla jedności UE i NATO. Musimy powiedzieć stop neoimperialnej polityce Rosji.

Prezydent Andrzej Duda w Kijowie: przybyliśmy z prezydentem Litwy do Kijowa na znak solidarności z Ukrainą. Powinna obowiązywać zasada - "nic o Ukrainie bez Ukrainy". Apelujemy do Rosji o pokój i spokój.

Zełenski: Polska i Litwa stoją ramię w ramię z Ukrainą.

Zełenski: Europejskie bezpieczenstwo w dużym stopniu zależy od naszego. W tym momencie decyduje się ono na terytorium Ukrainy. Koordynujemy nasze działania, dążymy do deeskalacji konfliktu. Liczymy na wsparcie OBWE, będącego obecnie pod polskim przewodnictwem.

Zełeński: Federacja Rosyjska jednostronie wypowiedziała porozumienia mińskie i złamała wiele zasad zarówno prawa międzynarodowego, jak i ukraińskiego. Nasza odpowiedź na działania Moskwy będzie zdecydowana.

Zełenski: Polska i Litwa to partnerzy, którzy pokazują wsparcie dla Ukrainy i słowem, i czynem. Chcemy im podziękować za wsparcie naszego kraju.

Trwa wspólna konferencja prasowa prezydentów Andrzeja Dudy, Gitanasa Nausedy i Wołodymyra Zelenskiego.

W Kijowie spotkali się prezydenci Polski, Litwy i Ukrainy. To pierwsza wizyta zachodnich przywódców na Ukrainie po uznaniu przez Rosję samozwańczych republik.

Po ostrzale nie działa przepompownia w kontrolowanej przez Kijów części obwodu donieckiego. Dostaw energii zostały pozbawione miejscowości Myroniwskyj i częściowo Kurdiumiwka, gdzie mieszka około 9 tys. osób. Z powodu odcięcia dostaw energii do przepompowni częściowo wstrzymane zostały dostawy wody pitnej w mieście Konstantynówka, gdzie mieszka 4500 osób.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba: Aby powstrzymać Putina przed dalszą agresją, wzywamy partnerów do nałożenia już teraz większych sankcji na Rosję. Wczoraj podjęto pierwsze zdecydowane kroki, za które jesteśmy wdzięczni. Teraz presja musi wzrosnąć, aby powstrzymać Putina. Uderzcie w jego gospodarkę i kumpli. Uderzcie bardziej. Uderzcie mocno. Uderzcie teraz

Ambasador Rosji w Czechach Aleksandr Zmejewskij został wezwany w środę do czeskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Wiceszef resortu Martin Smolka przekazał mu, że Republika Czeska nie zgadza się z uznaniem przez Rosję tzw. republik ludowych na wschodzie Ukrainy.

Jak informują ukraińskie media, rosyjski konsulat we Lwowie wstrzymał pracę. Dyplomaci nie przyjmują wniosków od interesantów, gotowe dokumenty (na przykład paszporty) będą wydawane w ciągu jednego dnia w tygodniu przez trzy godziny. Na stronie placówki podano, że "z przyczyn niezależnych połączenia telefoniczne zostały całkowicie wyłączone". "Zapytania i konsultacje prosimy kierować na nasz adres e-mail" - przekazali dyplomaci.

Rosja rozpoczęła ewakuację ze wszystkich swoich placówek dyplomatycznych na Ukrainie – podaje w środę "Kommiersant". MSZ w Moskwie zapowiedziało wywiezienie swoich pracowników we wtorek po tym, jak Rada Federacji, izba wyższa parlamentu Rosji, wydała zgodę na użycie rosyjskiej armii w Donbasie.

Włoski minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio powiedział w środę w Senacie, że Włochy rozważają udzielenie Ukrainie pomocy gospodarczej oraz wsparcia militarnego w postaci innej niż broń śmiercionośna.

Di Maio oświadczył też, że nie będzie następnych spotkań z władzami Rosji tak długo, jak nie pojawią się dowody złagodzenia napięć. Tym samym wykluczył możliwość zapowiadanej w najbliższym czasie podróży premiera Mario Draghiego do Moskwy na rozmowy z prezydentem Władimirem Putinem.

Ukraina otrzymała kolejną partię sprzętu wojskowego z Kanady - poinformował w środę minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow na Facebooku.

Reznikow podziękował rządowi Kanady za jasne i konsekwentne stanowisko oraz osobiście minister obrony tego kraju Anicie Anand za pomoc.

Umocnienie potencjału obronnego Ukrainy to umocnienie całej Europy

Puszylin utrzymuje, że w Donbasie nie ma rosyjskich żołnierzy. Dodał jednak, że mogą się pojawić w przyszłości, jeżeli sytuacja będzie tego wymagała.

Lider separatystów w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej Denys Puszylin: Sytuacja stała się krytyczna, ale wygramy dzięki wsparciu "wielkiej Rosji".

Baerbock: Jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze kryzysu na Ukrainie.

Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock: Musimy zachować miejsce na dyplomację. Chcemy uniknąć wojny w Europie.

Na terenie konsulatu Federacji Rosyjskiej we Lwowie jego pracownicy palili przedmioty - podał w środę portal Zaxid.net, który wyraził przypuszczenie, że są to dokumenty. Mieszkańcy zaniepokojeni płomieniami wezwali straż pożarną.

Strażaków nie wpuszczono na teren konsulatu. Pracownik placówki zapewnił ich, że wszystko jest w porządku.

Zaxid.net podał, że w Odessie na południu Ukrainy mieszkańcy informowali we wtorek wieczorem, że pracownicy tamtejszego konsulatu palą dokumenty na podwórzu budynku. Doszło do tego po tym, jak MSZ Rosji zaleciło ewakuację swych dyplomatów z Ukrainy. Decyzja została podjęta w celu "ochrony życia i bezpieczeństwa" tych osób - oświadczyło MSZ.

Według Bloomberga łączny majątek 23 rosyjskich miliarderów wynosi obecnie 343 mld dolarów, podczas gdy na początku 2022 roku było to 375 mld.

Najwięcej ze swojego majątku, jedną trzecią stracił jak na razie Giennadij Timczenko, którego fortuna wynosi obecnie ok 16 mld dolarów - informuje Bloomberg. Znajdujący się na 118. miejscu prowadzonej przez agencję listy najbogatszych ludzi świata oligarcha swój majątek zawdzięcza głównie udziałom w wydobywającej gaz firmie Novatek.

Timczenko jest też głównym udziałowcem Rossija Bank. Ta instytucja finansowa, podobnie jak sam Timczenko znaleźli się na liście pięciu banków i trzech oligarchów, którzy zostali we wtorek obłożeni sankcjami przez rząd Wielkiej Brytanii. Miliarder od kilku lat znajduje się również na liście sankcyjnej USA jako bliski współpracownik prezydenta Rosji Władimira Putina.

Wraz z eskalacją konfliktu wokół Ukrainy zmniejsza się majątek najbogatszych rosyjskich oligarchów - informuje w środę Bloomberg. Najbogatsi Rosjanie stracili w 2022 r. 32 mld dolarów. Wraz z wprowadzeniem zachodnich sankcji ich majątek może się dalej skurczyć.

Włoski minister obrony Lorenzo Guerini oświadczył, że dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu na Ukrainie jest najlepsze. Ale potrzebna jest też "stanowcza odpowiedź" pod adresem Rosji - dodał w wywiadzie dla dziennika "La Stampa".

Guerini powiedział, że "NATO i Unia Europejska nieprzerwanie działają na rzecz politycznego rozwiązania" kryzysu na Ukrainie. Lecz "fakty" zaczęły zmierzać w "przeciwnym kierunku" - ocenił.

- Spójność, jaką pokazaliśmy do tej pory, trzeba potwierdzić tak na poziomie Unii Europejskiej poprzez system sankcji, jak i na poziomie NATO przez zachowanie narzędzi odstraszania - mówił.

Odnosząc się do rosyjskich manewrów na Białorusi, Guerini zauważył, że wbrew deklaracjom nie skończyły się one w niedzielę.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy rekomenduje parlamentowi zaprowadzenie stanu nadzwyczajnego w całym kraju - poinformował w środę jej sekretarz Ołeksij Daniłow.

"Wzywam Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy i Komitet Ministrów do podjęcia wspólnej decyzji o wykluczeniu Rosji z członkostwa w Radzie Europy" – napisała przewodnicząca litewskiego parlamentu Viktorija Czmilyte-Nielsen.

Szefowa litewskiego Sejmu przypomina, że "ZPRE w przyjętej w 2014 roku rezolucji zastrzegło sobie prawo do wypowiedzenia mandatu Rosji, jeżeli będzie ona nadal eskalować napięcia w regionie i nie wycofa się z Krymu".

Według Czmilyte-Nielsen Rosja nie tylko nie wycofała się Krymu, ale "przez całe osiem lat od rozpoczęcia agresji na sąsiednią Ukrainę konsekwentnie prowadziła działania destabilizujące oraz groziła i nadal grozi użyciem siły wobec tego kraju".

"Ogłaszając 'uznanie' okupowanego Doniecka i Ługańska, Rosja po raz kolejny naruszyła integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy oraz prawo międzynarodowe i porozumienia mińskie" – podkreśliła szefowa parlamentu. Jej zdaniem "należy uświadomić Rosji, że w organizacjach broniących demokracji nie ma miejsca dla państwa, jakim stała się Rosja".