Numer 4071. "Zdjęcie podobnego do Putina mężczyzny" zakazane

Nagranie archiwalne: zatrzymanie przedstawicieli mniejszości seksulanych w Rosji
Nagranie archiwalne: zatrzymanie przedstawicieli mniejszości seksulanych w Rosji
Reuters
Nagranie archiwalne: mniejszości seksualne w Rosji są prześladowane Reuters

Jest podobny do Władimira Putina, ma umalowane usta i rzęsy. Zdjęcie, poddane obróbce w Photoshopie, zostało uznane przez rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości za materiał o charakterze ekstremistycznym – poinformowały rosyjskie media.

"Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji zaktualizowało federalną listę materiałów o charakterze ekstremistycznym. W rejestrze (pod numerem 4071) znalazło się także zdjęcie podobnego do prezydenta Władimira Putina mężczyzny z umalowanymi ustami i rzęsami, poddane obróbce w Photoshopie" – napisał portal dziennika "Moskowskij Komsomolec".

Sugestie w sprawie "orientacji seksualnej"

Ilustrację zamieścił w maju 2014 roku na rosyjskim portalu społecznościowym VKontakte użytkownik posługujący się nickiem Aleksandr Cwietkow (jego profil został zablokowany). W maju 2016 roku sąd rejonowy w Twerze uznał, że zawiera ona znamiona ekstremizmu.

"W komentarzu Ministerstwa Sprawiedliwości podano, że plakat mężczyzny z umalowanymi rzęsami i ustami, który jest podobny do rosyjskiego prezydenta, według zamiarów autora ma sugerować, że Putin ma rzekomo niestandardową orientację seksualną" – napisał portal "Moskowskogo Komsomolca".

"Zasady przyzwoitości"

Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, proszony o komentarz w tej sprawie, przyznał, że nie widział grafiki, którą resort sprawiedliwości uznał za materiał ekstremistyczny. Jednocześnie przypomniał o zasadach przyzwoitości i szacunku do głowy państwa.

- W rosyjskim prawodawstwie istnieje zbiór zasad mających na celu ochronę honoru i godności obywateli, w tym prezydenta, który cieszy się przytłaczających poparciem społeczeństwa – powiedział Pieskow.

Rzecznik dodał przy tym, że "prezydent jest już odporny na podobnego rodzaju nieprzyzwoitości i dawno przestał zwracać na to uwagę".

"Dziwne środki"

"Kreml próbuje powstrzymać rozpowszechnianie zdjęcia prezydenta w makijażu w ramach szerszej akcji kontroli wolności seksualnych i wolności wypowiedzi w internecie" – skomentował decyzję ministerstwa portal brytyjskiego dziennika "Independent".

Użytkownicy rosyjskiego internetu przypomnieli, że Władimir Putin używa kosmetyków w czasie publicznych wystąpień. Niektórzy z nich zauważyli, że na tle niedawnego zamachu terrorystycznego w metrze w Petersburgu, w którym zginęło 14 osób, tego rodzaju środki do walki z ekstremizmem wydają się co najmniej "dziwne".

Autor: tas\mtom/jb / Źródło: mk.ru, independent.co.uk, minjust.ru