Rosja zaprzeczyła w środę twierdzeniom NATO, że próby jej nowego pocisku manewrującego naruszają zawarty z USA w 1987 roku układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu (INF). Według Moskwy pocisku 9M729 układ ten nie obejmuje.
- Kilka dni temu pojawiła się informacja o tym, że Rosja jak gdyby po długim zaprzeczaniu potwierdziła istnienie rakiety, która, jak się nam zarzuca, ma naruszać układ (INF). Zdecydowanie tak nie jest - oświadczył rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow.
- Nigdy nie zaprzeczaliśmy, że prowadzone są określone prace w sferze udoskonalania naszego uzbrojenia rakietowego. Ale problem polega na tym, że rakieta o indeksie 9M729 nigdy nie była wypróbowywana na odległość, jakiej układ zakazuje - dodał. INF zakazuje sygnatariuszom posiadania lądowych pocisków balistycznych i manewrujących o zasięgu od 500 do 5,5 tys. kilometrów.
Powołując się na przedstawicieli administracji USA, dziennik "New York Times" poinformował w lutym ubiegłego roku, że wbrew traktatowi INF Rosja dysponuje nowymi pociskami manewrującymi pośredniego zasięgu SSC-8 - lądową wersją bazujących na okrętach podwodnych pocisków SSN-21 Sampson. Rosyjskie oznaczenie 9M729 dotyczy właśnie pocisku znanego w terminologii zachodniej jako SSC-8.
USA wzywają do rozmów
Ambasador USA przy NATO Kay Bailey Hutchison oświadczyła we wtorek w Brukseli, że Rosja musi wstrzymać prace nad nowymi pociskami kierowanymi, które mogą przenosić głowice jądrowe, i że w razie osiągnięcia przez te rakiety gotowości operacyjnej Stany Zjednoczone zadbają o środki ich neutralizowania.
- Nadszedł teraz dla Rosji czas na to, by zasiąść do stołu i zaprzestać naruszania (INF - red.) - powiedziała dziennikarzom. Ostrzegła jednocześnie, że jeśli system 9M729 uzyska zdolność operacyjną, USA "postarają się o środki unieszkodliwiania pocisku, który mógłby zaatakować którekolwiek z naszych (sojuszniczych) państw w Europie i zaatakować Amerykę".
Hutchinson wyjaśniła później na Twitterze, że nie miała na myśli prewencyjnego uderzenia na Rosję, ale "musi ona powrócić do przestrzegania układu INF albo będziemy musieli znaleźć środki zaradcze dla ochrony interesów USA i NATO".
Autor: mm/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: public domain | George Chernilevsky