Amerykański think tank 38 North opublikował zdjęcia satelitarne pokazujące zwiększającą się ilość towarów z Rosji na stacji kolejowej Tumangang w Korei Północnej, co ma wskazywać na wznowienie handlu między obu krajami - podał Reuters. Na początku listopada pociągi z Rosji przekroczyły granicę KRLD po raz pierwszy od czasów pandemii COVID-19.
Według think tanku 38 North, monitorującego sytuację w Korei Północnej, zdjęcia satelitarne z końca listopada i początku grudnia świadczą o wznowieniu handlu między Rosją a Koreą Północną.
"Rozszerzony obszar przeładunkowy w Tumangang wskazuje również, że Korea Północna przewiduje wzrost ilości towarów w porównaniu z latami sprzed pandemii COVID-19 i może stać się ważniejszym partnerem w przyszłości" – przekazał waszyngtoński think tank.
Strona rosyjska przekazała na początku listopada, że do Korei Północnej wysłano pierwszy od czasów pandemii pociąg. Według komunikatu kolei, w trzech wagonach specjalnych przewieziono do Korei Północnej 30 kłusaków orłowskich – rasowych koni hodowanych w Rosji.
Reuters przypomina, że Korea Północna nałożyła jedną z najsurowszych blokad granic na świecie w czasie pandemii COVID-19.
Pierwszy od lat pociąg z Korei Północnej do Rosji
Miesiąc temu 38 North informował również o pierwszym od dwóch lat pociągu, który wjechał z Korei Północnej do Rosji. Reuters powołując się na think tank pisał, że pociąg przekroczył granicę dwa dni po tym, gdy USA powiadomiły, że dysponują informacją wskazującą, że Pjongjang w tajemnicy dostarcza Rosji pociski artyleryjskie do wojny z Ukrainą.
"Ustalenie przeznaczenia pociągu na podstawie zdjęć jest niemożliwe, ale do przekroczenia granicy doszło w chwili, gdy pojawiły się doniesienia o sprzedaży broni z Korei Północnej do Rosji" – zaznaczył wówczas ośrodek 38 North.
Źródło: Reuters, PAP