Szefowie sztabów generalnych Rosji i USA, generał Walerij Gierasimow oraz generał Joseph Dunford, postanowili wdrożyć porozumienie w sprawie bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej nad Syrią - poinformował rosyjski resort obrony.
Dowódcy rozmawiali telefonicznie w sobotę.
Porozumienie ma zapobiegać wypadkom i incydentom w przestrzeni powietrznej nad Syrią, zostało podpisane w październiku 2015 roku, gdy rosyjskie lotnictwo rozpoczęło naloty na cele w Syrii. Jednak dowódcy rosyjskich i amerykańskich sił zbrojnych postanowili, że "ponownie podjęte zostaną kroki, by w pełni wprowadzić je w życie".
"Wola unikania konfliktów"
Strona rosyjska zawiesiła na początku kwietnia memorandum po amerykańskim ostrzale rakietowym syryjskiej bazy lotniczą Szajrat w prowincji Hims. Była to reakcja Waszyngtonu na atak chemiczny na opanowaną przez rebeliantów miejscowość Chan Szajchun w prowincji Idlib, o który Stany Zjednoczone oskarżyły reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada. Jednak 12 kwietnia, podczas spotkania z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem, prezydent Rosji Władimir Putin oznajmił, że Moskwa gotowa jest wznowić memorandum w sprawie bezpieczeństwa lotów. W Waszyngtonie w sobotę Pentagon poinformował w komunikacie, że szef połączonych sztabów USA gen. Dunford i gen. Gierasimow "rozmawiali o niedawnym porozumieniu z Astany i potwierdzili wolę unikania konfliktów w ramach operacji w Syrii". "Uzgodnili też, że będą utrzymywać regularne kontakty" - dodano w komunikacie. W Astanie, stolicy Kazachstanu, zawarte zostało porozumienie w sprawie stref bezpieczeństwa w Syrii, weszło ono w życie w nocy z piątku na sobotę. W rozmowach w Astanie uczestniczyły Rosja, Turcja i Iran, USA wystąpiły jedynie w charakterze obserwatora. W marcu szefowie sztabów generalnych Turcji, Rosji i USA spotkali się w Antalyi na południu Turcji, by przedyskutować możliwości poprawy koordynacji działań w Syrii.
Autor: kz/gry / Źródło: PAP