Wpływowy szef komisji spraw międzynarodowych rosyjskiej Dumy Aleksiej Puszkow zachęca Edwarda Snowdena, aby ten przyjął ofertę azylu w Wenezueli.
Zdaniem Puszkina, który często wypowiada się imieniu Kremla, to rozwiązanie jest najlepsze dla byłego pracownika amerykańskiego wywiadu, bo "nie może przecież mieszkać na lotnisku Szeremietiewo". Snowden, oskarżony przez USA o ujawnienie tajnych informacji, prawdopodobnie od dwóch tygodni przebywa w strefie tranzytowej moskiewskiego lotniska, dokąd przyleciał z Honkognu.
- Azyl dla Snowdena w Wenezueli byłby najlepszym rozwiązaniem. Kraj ten pozostaje w ostrym konflikcie z USA. Gorzej nie będzie - napisał na Twitterze Aleksiej Puszkow.
Uwagi szefa komisji rosyjskiej Dumy mogą świadczyć o tym, że Kreml próbuje się pozbyć jak najszybciej dawnego analityka Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), który jest teraz ścigany przez amerykańskie władze pod zarzutem szpiegostwa. Snowden nie może podróżować, gdyż USA anulowały jego paszport.
Problem z lotem do Ameryki Płd.
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zaoferował w piątek azyl Snowdenowi. Zrobili to też prezydent Boliwii Evo Morales i prezydent Nikaragui Daniel Ortega. Do tej pory były analityk nie odpowiedział na żadną z propozycji. Musiałby otrzymać stosowne dokumenty podróżne i znaleźć sposób na przelot do Ameryki Południowej.
Jedyny bezpośredni lot z Moskwy wiedzie do Hawany na Kubie i przebiega nad Europą i USA, co może wywołać komplikacje. Niektóre państwa europejskie odmówiły przed kilkoma dniami prezydentowi Boliwii Evo Moralesowi przelotu przez ich przestrzeń powietrzną w związku z podejrzeniami, że na pokładzie jego samolotu może znajdować się Edward Snowden.
Autor: aj/iga / Źródło: PAP