Z kościoła p.w. Świętego Jakuba Apostoła w Wągrowcu (Wielkopolska) zniknęły dewocjonalia. Policję poinformowano o kradzieży w piątek. - Łupem złodzieja stały się świeczniki, lichtarze i krzyże, które stanowiły wyposażenie bocznych ołtarzy wnętrza świątyni - poinformował starszy aspirant Dominik Zieliński, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu.
Kościół farny jest na co dzień otwarty, żeby każdy mógł z niego skorzystać. Dlatego sprawca nie musiał forsować żadnych zabezpieczeń. Świątynia jest jednak monitorowana. Policjanci sprawdzą, czy kamery zarejestrowały całe zdarzenie.
- Policjanci szybko ustalili, kto może stać za kradzieżą. Po kilku godzinach od informacji o kradzieży zatrzymali podejrzanego o nią 34-latka z Wągrowca. Mężczyzna zaniósł dewocjonalia na złom. Wszystkie skradzione przedmioty udało się nam odzyskać - poinformował rzecznik policji.
34-latka doprowadzono do komendy. Mężczyzna odpowie za kradzież. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu. Zadeklarował też chęć dobrowolnego poddania się karze.
Za kradzież grozi mu kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: aa
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Wągrowiec