Rebelianci i terroryści

Aktualizacja:
Jedną z metod działania rebeliantów są porwania i egzekucje obcokrajowców
Jedną z metod działania rebeliantów są porwania i egzekucje obcokrajowcówTVN24

Po upadku Saddama Husajna głównym przeciwnikiem sił koalicji i wszystkich, którzy próbują odbudować Irak, stały się liczne rebelianckie grupy. Coraz częściej ich ataki są skierowane w cele nie wojskowe, ale cywilne. Jedni dążą do obalenia nowego Iraku, inni zwalczają religijnych przeciwników. Dla islamistów, Irak to jedno z pól bitwy w wojnie z Zachodem.

Po upadku Saddama Husajna głównym przeciwnikiem sił koalicji i wszystkich, którzy próbują odbudować Irak, stały się liczne rebelianckie grupy. Coraz częściej ich ataki są skierowane w cele nie wojskowe, ale cywilne – przede wszystkim szyickie. Zarówno związane ze zdominowanym przez szyitów rządem, jak i sakralne. Choć większych i mniejszych grup rebelianckich od 2003 roku naliczono co najmniej 35 – niektóre już dawno przestały istnieć, inne nadal działają – to pewne cechy charakterystyczne pozostają te same.

Rebelianci to w zdecydowanej większości sunnici, choć decydują się na walkę z rządem i siłami koalicji z różnych powodów. Są wśród nich byli wysocy funkcjonariusze reżimu Saddama, jak i sunniccy nacjonaliści bojący się dominacji szyitów i islamskich bojowników z zagranicy, postrzegających Irak jako arenę globalnej wojny z Zachodem. Kierują nimi też różne motywy – od religijnych, przez nacjonalistyczne, po zwyczajną chęć zysku. Ok. 80 proc. wszystkich ataków ma miejsce w zdominowanej przez sunnitów centralnej części Iraku. W porównaniu z Bagdadem i innymi miastami tego rejonu, kurdyjska północ i szyickie południe są stosunkowo spokojne.

Egzekucja Amerykanina Nicka Berga wstrząsnęła opinią międzynarodową (TVN24)
Egzekucja Amerykanina Nicka Berga wstrząsnęła opinią międzynarodową (TVN24)Egzekucja Amerykanina Nicka Berga wstrząsnęła opinią międzynarodową (TVN24)TVN24

Trudno oszacować liczbę rebeliantów. Jeszcze w 2007 r. amerykańscy wojskowi mówili o 8-20 tys. uzbrojonych ludzi. Irackie służby bezpieczeństwa są mniejszymi optymistami – ich zdaniem można mówić o 40 tysiącach bojowników plus kolejnych 160 tysiącach ich aktywnych zwolenników.

Rekrutacja bojowników przebiega zasadniczo w trzech etapach. Najpierw jest nawiązanie kontaktu z potencjalnym rebeliantem, np. po modłach w meczecie. W czasie pierwszej rozmowy werbownik umawia następne spotkanie. Na nim następuje wstępna selekcja – “odpowiedni” kandydat trafia następnie na szkolenie.

Mniej więcej co dziesiąty rebeliant to obcokrajowiec. Wśród rebeliantów są przybysze z innych krajów islamskich, głównie Syrii, Arabii Saudyjskiej, Jemenu i Sudanu. Nie brak też jednak islamskich ochotników z Maghrebu czy nawet krajów Zachodniej Europy. Dużą rolę w podsycaniu ruchu oporu odgrywają służby specjalne sąsiednich Iranu i Syrii.

SUNNICI

Al-Kaida w Iraku Iracka gałąź al-Kaidy, czyli Organizacja Dżihadu w Kraju Dwóch Rzek, jest najgroźniejszym ugrupowaniem rebelianckim, odpowiedzialnym za wiele najbardziej krwawych zamachów bombowych i egzekucji zakładników. Przez długi czas jej liderem był znany z okrucieństwa Abu Musab al-Zarqawi (zabity w czerwcu 2006). Z pochodzenia Jordańczyk, stał na czele grupy Tawhid i Dżihad, odpowiedzialnej m.in. za zamach na siedzibę ONZ w Bagdadzie (sierpień 2003) i brutalne egzekucje zakładników (ścinanie głów). W 2004 roku grupa Zarqawiego ogłosiła, że przyłącza się do sieci al-Kaidy bin Ladena.

Iracka al-Kaida atakuje cele różnego rodzaju, od amerykańskich żołnierzy, przez rządowe siły bezpieczeństwa, po szyicką społeczność. Kluczowe role w organizacji zajmują terroryści z innych krajów arabskich. Obecnie na czele irackiej al-Kaidy stoi najprawdopodobniej Egipcjanin Abu Ayyub al-Masri.

Szura Mudżahedinów Na początku 2006 roku iracka al-Kaida ogłosiła, że wspólnie z pięcioma innymi grupami rebelianckimi utworzyła coś w rodzaju organu koordynującego ich działania – Szurę Mudżahedinów. W jej skład, oprócz irackiego odłamu al-Kaidy, wchodzą m.in. Armia Zwycięskiej Sekty i Brygady Islamskiego Dżihadu.

Szura Mudżahedinów wydaje oświadczenia i zamieszcza w internecie nagrania wideo – np. egzekucji dwóch rosyjskich zakładników w czerwcu 2006.

Pomniejsze organizacje sunnickich islamistów to m.in. Brygady al-Faruqa i Bataliony Mudżahedinów Salafickiej Grupy Iraku.

Sunniccy nacjonaliści To dość szeroka kategoria. Pod nazwą “sunniccy nacjonaliści” kryją się grupy zarówno byłych funkcjonariuszy reżimu Saddama i partii Baas, byli żołnierze armii Saddama jak i świeccy sunnici. Są najlepiej wyposażeni i wyszkoleni, bo korzystają z broni i pieniędzy ukrytych przez członków upadającego reżimu oraz mają wojskowe doświadczenia. Potencjalne zaplecze tych ugrupowań jest imponujące: ok. 40 000 byłych żołnierzy Gwardii Republikańskiej czy ok. 100 000 byłych funkcjonariuszy saddamowskiej bezpieki.

Jedną z najbardziej znanych grup tego typu są Fedaini Saddama.

Najaktywniejsi są w centralnych rejonach Iraku – takich jak miasto Faludża i tzw. trójkąt sunnicki. Część z ich politycznych liderów wzięła udział w wyborach 2005 roku. W wielu przypadkach formują zbrojne oddziały dla obrony przed milicjami szyickimi.

Ansar al-Islam To grupa radykalnych sunnitów z gór północnego Iraku. W przeważającej części są Kurdami, przeciwnymi współpracy z USA. Przeprowadzili m.in. krwawe zamachy na biura partii kurdyjskich (luty 2004). Uważany za lidera grupy mułła Krekar żyje od 1991 r. w Norwegii jako uchodźca. Amerykanie oskarżają Ansar al-Islam o związki z al-Kaidą, twierdzą też, że organizację wspiera Iran.

SZYICI

 
Zróżnicowanie religijno-etniczne w Iraku 

Milicje szyickie Niektóre irackie partie polityczne mają swoje bojówki, mimo presji ze strony Amerykanów. To one odpowiadają w większości przypadków za mordy na tle religijnym w Bagdadzie i rejonach o mieszanej, sunnicko-szyickiej ludności. Przodują w tym milicje szyitów, współpracujące często z członkami państwowych służb bezpieczeństwa, zdominowanych przez współwyznawców. Niezależnie od największych milicji, związanych z głównymi ugrupowaniami, lokalne wspólnoty szyickie tworzą własne siły zbrojne, mające chronić przed atakami sunnitów.

Armia Mahdiego Na jej czele stoi Muktada al-Sadr, radykalny duchowny szyicki, którego ojciec zginął z rąk reżimu Saddama. Zwolennicy Muktady są przeciwni obecności USA w Iraku i nie kryją wrogości do potężnych partii politycznych, reprezentujących umiarkowany nurt wśród irackich szyitów.

Armia Mahdiego jest popularna wśród szyickiej biedoty, jej bastionem są slumsy stołecznej dzielnicy Sadr City. Amerykanie oskarżają Iran o finansowanie i wspieranie sił al-Sadra.

Bojownicy Muktady dwukrotnie wszczynali rewolty przeciwko Amerykanom (kwiecień i sierpień 2004), ale potem al-Sadr zaangażował się w działalność polityczną (dostał 30 miejsc w parlamencie w ramach szerokiego bloku szyitów), więc ogłosił rozejm w atakach na siły USA.

Armia Mahdiego jest jedną z największych formacji zbrojnych w Bagdadzie – kontroluje dzielnice szyickie. Sunnici oskarżają ją o morderstwa na tle religijnym.

Brygady Badr Zbrojne ramię największej partii szyickiej w Iraku – Najwyższej Rady Islamskiej Rewolucji w Iraku (SCIRI). Przez wiele lat była to główna siła opozycyjna wobec reżimu Saddama – finansowana i kierowana z Iranu. Jej liderem jest Abdel Aziz al-Hakim. Zastąpił brata, zamordowanego w zamachu al-Kaidy (2003).

SCIRI jest jedną z największych partii szyickiej koalicji, która dominuje w irackim parlamencie. Wciąż ma silne związki z Iranem.

W 2005 r. pochodzącego z SCIRI szefa MSW, byłego dowódcę Brygad Badr, oskarżano o rekrutację bojowników tej formacji do rządowych sił bezpieczeństwa i tworzenie “szwadronów śmierci”, mordujących sunnitów.

Podobnie, jak Armia Mahdiego, Brygady Badr dysponują dużymi wpływami w drugim po Bagdadzie największym mieście Iraku, Basrze.

Źródło: tvn24.pl, CNN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24