Czterech nastolatków w wieku od 12 do 15 lat zaatakowało 14-latka, a następnie zabrało mu paczkę chipsów. Nieletni zostali zatrzymani przez policjantów z Lubina (woj. dolnośląskie). Teraz sąd zdecyduje o ich dalszym losie.
Policjanci otrzymali zawiadomienie dotyczące pobicia 14-latka na jednej z ulic Lubina. Idący chodnikiem chłopiec został zaczepiony przez czterech nieletnich.
"Okazało się, że pokrzywdzony tak naprawdę został zaatakowany z błahych powodów. Sprawcy mieli ochotę na jego chipsy, które w konsekwencji wyrwali mu z ręki. Kiedy 14-latek chciał odzyskać swoją własność, doszło do szarpaniny i zadawania ciosów przez grupę nieletnich. Na szczęście zdarzenie to widzieli świadkowie, którzy powiadomili policjantów, a ci natomiast matkę 14-latka" - przekazała lubańska policja.
Chłopiec trafił na badania do szpitala, obrażenia okazały się niegroźne. Funkcjonariusze, na podstawie analizy nagrań i zeznań świadków, ustalili agresorów.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Znaleźli nastolatków
"Nieletni sprawcy to mieszkańcy Lubina w wieku od 12 do 15 lat. Zgromadzony materiał dowodowy został przesłany do Sądu Rejonowego III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich" - podaje policja.
Teraz o ich dalszym losie i środkach wychowawczych zdecyduje sąd.
Autorka/Autor: SK/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Lubinie