Raubo: Rosjanie są dość dobrze spenetrowani wywiadowczo

Źródło:
TVN24
Jacek Raubo o sytuacji na froncie
Jacek Raubo o sytuacji na froncieTVN24
wideo 2/3
kamil 1

Rosyjskie wojsko regularnie atakuje cele cywilne na terytorium Ukrainy, także infrastrukturę energetyczną tego kraju. Doktor Jacek Raubo, ekspert Defence24.pl, był w czwartek gościem "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 i odniósł się do aktualnej sytuacji wojennej. - Rosjanie starają się na tyle nękać miasta, by uniemożliwić normalne bytowanie i funkcjonowanie ludności cywilnej. Istotne jest też sparaliżowanie przemysłu, czy też formy aktywności gospodarczej Ukrainy w dłuższej perspektywie czasu - ocenił analityk.

Która część frontu wojny ukraińsko-rosyjskiej jest dziś najbardziej newralgiczna i najważniejsza dla całości działań wojennych? - Jeśli patrzymy punktowo na pewne wycinki frontu, możemy utracić wizję całości - ocenił Raubo. Według niego, Ukraińcy muszą bilansować siły na wszystkich odcinkach frontu, na granicy ukraińsko-rosyjskiej, gdzie nie toczą się dziś działania wojenne, jak i na granicy z Białorusią. - Rosjanie mogą podjąć lokalne kontruderzenia, nie biorąc pod uwagę strat własnych - stwierdził ekspert.

- Pamiętamy, że rosyjscy oficerowie w ogóle nie biorą tego pod uwagę, jeśli chodzi o swoje planowanie i swoje dowodzenie - stwierdził.

Jacek RauboTVN24

Celem utrudnienie życia ludności cywilnej i paraliż gospodarki

Raubo został zapytany o cel ataków na infrastrukturę cywilną, w szczególności miasta, jakich dokonują Rosjanie. - Rosjanie starają się na tyle nękać miasta, by uniemożliwić normalne bytowanie i funkcjonowanie ludności cywilnej. Istotne jest też sparaliżowanie przemysłu, czy też formy aktywności gospodarczej Ukrainy w dłuższej perspektywie czasu - ocenił. - To walka na wyniszczenie - dodał. Raubo wskazał, że to miasta są najbardziej wrażliwe na ataki i najłatwiej jest osiągnąć wyżej wymienione cele, atakując właśnie je.

Mimo problemów, z jakimi zmaga się dziś Ukraina, związanych między innymi ze wspomnianymi ostrzałami miast, Jacek Raubo wskazał na dużą wiedzę o działaniach rosyjskiej armii jako szczególnie pozytywny element sytuacji broniących się Ukraińców. - Rosjanie są dość dobrze spenetrowani wywiadowczo - powiedział. Opisał, jak przed wojną udostępniane były informacje na temat planów ataku na Ukrainę oraz na fakt, jak wiele informacji na temat działań rosyjskiej armii ukazuję się w przestrzeni medialnej także dziś.

- To jedna z chyba najważniejszych i najbardziej optymistycznych wiadomości w kontekście bardzo skomplikowanej sytuacji Ukrainy - dodał.

Jako kolejny pozytyw dla Ukrainy analityk wskazał zbliżającą się zimę i problemy, jakie mogą wynikać z tego faktu w szeregach rosyjskiej armii. - Okres zimowy to będzie gigantyczny napływ informacji na temat strat niebojowych wśród rosyjskich żołnierzy - ocenił ekspert, wskazując na problemy rosyjskiej armii na przykład z wymianą mundurów, czy zapewnieniem opału na zimę, co z pewnością według Raubo przerodzi się w straty osobowe wśród rosyjskiego wojska.

"Rzucają ludzi nieprzygotowanych, źle wyposażonych"

Gość programu opisał także sposób rozporządzania świeżo zmobilizowanymi poborowymi przez rosyjskie dowództwo, wskazując na dwa aspekty tej sytuacji. - Rzucają zmobilizowanych od razu na linię frontu, tak żeby zasypywać niemalże te braki kadrowe w sposób kuriozalny, trywialny. Po prostu rzucają ludzi nieprzygotowanych, źle wyposażonych. Ale mimo że generują straty, to mogą odbudowywać pewne elementarne linie obrony. Z drugiej strony Rosjanie już szykują się na mobilizację, na tworzenie zasobów na kolejne miesiące i te jednostki, które potencjalnie już przejdą jakieś szkolenie i będą przygotowywane do wprowadzenia na przykład po okresie zimowym, stanowią większe zagrożenie - opisał skutki rosyjskiej mobilizacji ekspert.

Raubo wskazał także, że ataki na cele cywilne dokonywane przez Rosjan mogą zwiększyć chęć pomocy Ukrainie ze strony państw Zachodu. Dodał, że żywa jest pamięć np. o bombardowaniach Londynu podczas II wojny światowej. - Na pewno ataki na miasta zmienią perspektywę patrzenia - ocenił.

Autorka/Autor:KS\mtom

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty: