Korea Północna nie zamierzała odstąpić od programu nuklearnego czy programu balistycznego mimo rezolucji Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych - wynika z raportu autorstwa niezależnych ekspertów rozbrojeniowych złożonego w piątek Radzie Bezpieczeństwa.
Raport, który opiera się na danych zebranych w ciągu sześciu miesięcy: od października 2017 roku do marca 2018 roku, został przygotowany na zlecenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Agencja Reutera dotarła do do niego w piątek.
Z dokumentu wynika, że współpraca militarna Korei Północnej z reżimem prezydenta Syrii Baszara al-Asada kwitła w najlepsze mimo stanowczego zakazu Rady Bezpieczeństwa. Co więcej, jak napisano w raporcie, czynniki północnokoreańskie próbowały sprzedać wyprodukowane przez siebie rakiety i elementy uzbrojenia państwom Bliskiego Wschodu, krajom Afryki, a także rebeliantom z szyickiego ruchu Huti, którzy kontrolują miasto Sana oraz duże tereny na północy i zachodzie Jemenu.
Raport: współpraca z Rosją i Chinami sprzyjała rozwojowi zbrojeń
Raport analizuje wypełnienie sankcji gospodarczych nakładanych przez Radę Bezpieczeństwa ONZ na Pjongjang. Wynika z niego, że Korea Północna z łatwością omijała zakazy. Embargo nałożone na produkcję tekstylną w omawianym okresie było nieprzestrzegane. Korea Północna zdołała sprzedać tekstylia o łącznej wartości 100 milionów dolarów USA w omawianym okresie.
Ambasador KRLD przy ONZ nie skomentował faktu przekazania poufnego raportu członkom RB ONZ - wskazuje Reuters.
Również w piątek ujawniono fakt bliskiej współpracy Korei Północnej z firmami rosyjskimi i chińskimi. Sprzyjało to rozwojowi programu północnokoreańskich zbrojeń.
Kolejne sankcje USA
USA zwróciły się w piątek do Rady Bezpieczeństwa ONZ o nałożenie nowych sankcji na trzy firmy i jedną osobę w związku z Koreą Północną. Wcześniej ministerstwo finansów USA poinformowało, że nałożyło restrykcje na te podmioty.
USA nałożyły sankcje na rosyjski bank Agrosojuz, północnokoreańską korporację Korea Ungum, chińską firmę Dandong Zhongsheng Industry & Trade i zastępcę głównego przedstawiciela Banku Handlu Zagranicznego (FTB) Korei Północnej w Moskwie Ri Dzong Wona.
Agrosojuz oskarżany jest o prowadzenie transakcji z osobami, które są na czarnej liście Waszyngtonu w związku z zaangażowaniem w program nuklearny Pjongjangu. Jest to niewielki bank, który pod względem wartości aktywów (179 milionów dolarów) plasuje się na 203. miejscu wśród rosyjskich instytucji finansowych. Przeprowadził on wartą 8 milionów dolarów transakcję dla kolejnego północnokoreańskiego banku, Korea United Development Bank. Zostanie też ukarany za przeprowadzenie "znaczącej transakcji" dla głównego przedstawiciela FTB w Moskwie Hana Dzang Su.
Reuters podał, że Dandong Zhongsheng Industry & Trade i Korea Ungum Corporation to firmy fasadowe, stanowiące przykrywkę dla działalności FTB.
Rada Bezpieczeństwa nałożyła sankcje na FTB w sierpniu 2017 roku.
Autor: pk//now / Źródło: PAP