Ponad miesiąc przed masakrą w kinie psychiatra zajmująca się Jamesem Holmsem ostrzegała przed nim władze uniwersyteckie. 24-latek miał się dziwnie zachowywać. Nie podjęto jednak żadnych działań.
Sprawca masakry z kina w mieście Aurora w Kolorado, który pod koniec lipca na premierowym pokazie filmu o Batmanie zabił 12 osób a 58 ranił, przez kilka miesięcy wcześniej był pod opieką uniwersyteckiego psychiatry dr Lynn Fenton.
Zignorowane ostrzeżenie
Specjalistka zajmowała się 24-latkiem, ponieważ przez podczas studiowania znacząco się zmienił i z przykładnego studenta przeistoczył się w jednego z najsłabszych, oraz postanowił porzucić uniwersytet.
Jak donosi gazeta "Denver Post", badająca Holmsa dr Fenton w czerwcu wysłała do władz uczelni raport, w którym alarmowała przed dziwnym zachowaniem studenta. W związku z jej ostrzeżeniem nie podjęto jednak żadnych kroków.
Na dodatek, według telewizji Fox News, Holmes około tygodnia przed zamachem w kinie miał wysłać do dr Fenton notatnik, w którym opisał z szczegółami swój plan. Z nieznanych powodów przesyłka utknęła jednak w uniwersyteckiej sortowni i nie dotarła do psychiatry.
Udowadnianie szaleństwa?
Uniwersytet i śledczy odmówili komentarza do ustaleń gazety "Denver Post", zasłaniając się tajemnicą postępowania.
Holmes przebywa w areszcie. We wtorek usłyszał formalnie zarzuty. Prokuratorzy oskarżają go łącznie o 24 zabójstwa z premedytacją (za każdą ofiarę otrzymał podwójny zarzut), oraz usiłowanie zabójstwa i nielegalne posiadania broni. Łącznie usłyszał 142 zarzuty.
Mężczyźnie grozi kara śmierci. Jego obrona najprawdopodobniej będzie starała się udowodnić, iż jest niepoczytalny.
Autor: mk / Źródło: Reuters