Premiera wojna z prasą się rozszerza


Po "La Repubblice" teraz lewicowa "Unita" podpadła Silvio Berlusconiemu, w związku z czym włoski premier pozwał dziennik do sądu.

Berlusconi domaga się od "Unity" odszkodowania w wysokości dwóch milionów euro za zniesławienie i straty moralne spowodowane serią artykułów na temat skandali obyczajowych z udziałem szefa rządu.

"Unita" podała, że premier żąda ponadto kar finansowych po 200 tysięcy euro dla redaktor naczelnej Concity De Gregorio oraz czworga dziennikarzy i publicystów.

Berlusconi nie ma problemów z seksem

W nocie redakcyjnej napisano, że adwokat w pozwie zaskarżył między innymi słowa krytyki pod adresem premiera za to, że - jak twierdził dziennik - nie uczestniczył on w ważnych międzynarodowych wydarzeniach, zajęty spotkaniami z prostytutką Patrizią D'Addario.

W pozwie uznano ponadto za zniesławiające i szkodliwe dla wizerunku premiera przywołanie żartów znanej satyryczki Luciany Littizzetto, która sugerowała, że Berlusconi stosuje "różne sztuczki" w walce z impotencją.

Adwokat Berlusconiego ocenił, że jest to pomówienie i zapewnił, jak pisze gazeta, że premier nie ma żadnych problemów seksualnych.

Premier kontra dwa dzienniki

"Unita" to druga po dzienniku "La Repubblica" włoska gazeta, którą pozwał Berlusconi.

Od gazety "La Repubblica" premier domaga się miliona euro za zniesławienie, jakim według adwokatów Berlusconiego jest publikacja skierowanych do niego otwartych pytań na temat skandali, w które jest zamieszany.

Źródło: PAP