W poniedziałek premier Węgier Viktor Orban spotka się w Warszawie z premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą. Tematami rozmów premierów Polski i Węgier - jak poinformował Michał Dworczyk - będą między innymi budżet Unii Europejskiej, a także polityka migracyjna.
Szef kancelarii Mateusza Morawieckiego podkreślił, że wizyta premiera Węgier będzie pierwszą wizytą w Polsce po kolejnych wygranych przez Fidesz wyborach.
- Premier Orban zostanie przyjęty przez premiera Mateusza Morawieckiego w Pałacu na Wodzie w Łazienkach Królewskich. Druga część spotkania oraz konferencja prasowa odbędzie się w Kancelarii Premiera - powiedział szef KPRM.
- Tematy, które będą poruszane to przyszły budżet Unii Europejskiej, współpraca regionalna, polityka migracyjna, ale również polsko-węgierskie relacje bilateralne - dodał.
Szef KPRM poinformował, że w trakcie wizyty w Warszawie premier Węgier złoży również kwiaty na Grobie Nieznanego Żołnierza oraz pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej.
Poza spotkaniem z premierem Morawieckim oraz prezydentem Dudą planowane jest także spotkanie szefa węgierskiego rządu z marszałkami: Sejmu Markiem Kuchcińskim i Senatu Stanisławem Karczewskim.
Wygrane wybory
Poprzednie spotkanie premiera Morawieckiego z Viktorem Orbanem miało miejsce w kwietniu w Budapeszcie podczas odsłonięcia pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej "Memento-Smoleńsk". W spotkaniu przed odsłonięciem pomnika oraz w samej uroczystości wzięli wówczas udział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński i ministrowie rządu Morawieckiego. Odbyło się ono przed wyborami na Węgrzech.
Po wygranych wyborach Viktor Orban podziękował za poparcie polskim przywódcom, a także swoim wyborcom, działaczom i wolontariuszom.
- Chciałbym podziękować naszym polskim przyjaciołom, prezesowi Kaczyńskiemu i premierowi Morawieckiemu, że przyjechali i nas poparli - oświadczył. Później na konferencji prasowej podkreślał, że podczas kampanii wyborczej otrzymał wsparcie z Bawarii i z Polski. - Te dwie relacje będą miały dla mnie szczególne znaczenie także w przyszłości - zapowiedział wówczas.
Autor: KB/adso / Źródło: PAP