Wniosek o wyłączenie prezesa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Koena Lenaertsa, z postępowania w sprawie polskich pytań prejudycjalnych, został oddalony - poinformował w poniedziałek TSUE. Wniosek złożył ustnie, podczas rozprawy odbywającej się 19 marca, pełnomocnik Prokuratora Generalnego Tomasz Szafrański.
"Sekretarz Trybunału (Sprawiedliwości Unii Europejskiej) uprzejmie informuje, że w związku z wnioskiem o wykluczenie prezesa Trybunału, złożonym ustnie w trakcie rozprawy w dniu 19 marca 2019 r. przez przedstawiciela Prokuratury Krajowej, Trybunał, któremu do celów rozpoznania tego wniosku przewodniczyła jego wiceprezes, podjął decyzję o jego oddaleniu" - czytamy w poniedziałkowym komunikacie.
TSUE oddalił wniosek prokuratora Tomasza Szafranskiego o wyłączenie ze składu prezesa Trybunału. @MicWawrykiewicz @KOS_Komitet pic.twitter.com/hOukZmIQEU
— Sylwia Gregorczyk-Ab (@SylwiaGAbram) April 1, 2019
Wniosek o wyłączenie prezesa TSUE
Trybunał Sprawiedliwości UE poinformował, że opinia rzecznika generalnego zostanie wydana 23 maja.
Pełnomocnik Prokuratora Generalnego Tomasz Szafrański złożył podczas rozprawy w Trybunale Sprawiedliwości UE wniosek o wyłączenie prezesa TSUE Koena Lenaertsa z zajmowania się sprawą pytań prejudycjalnych SN dotyczących m.in. KRS.
We wniosku Szafrański wyjaśnił, że chodzi między innymi o udział Lenaertsa w konferencjach organizowanych w Polsce przez środowiska, które kontestują zmiany w wymiarze sprawiedliwości w naszym kraju.
W rozmowie z TVN24 Szafrański podkreślił, że złożył wniosek w imieniu prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
Pytany, czy powodem wniosku były obawy o brak obiektywizmu ze strony prezesa Lenaertsa, Szafrański zastrzegł, że tego "nie przesądza". - Kiedy sędzia podlega wyłączeniu? Wtedy, kiedy jest nieusuwalne podejrzenie, że ktoś może być nieobiektywny - tłumaczył pełnomocnik.
- Wierzę, że Trybunał Sprawiedliwości składa się z sędziów o najwyższym poziomie, ale chcę też wierzyć, że składa się z sędziów, którzy nie mają poglądu wyrobionego na sprawę przed jej rozpoznaniem - dodał Szafrański.
- Przeczytajcie państwo wywiad w sieci z panem Lenaertsem, on tam de facto wyłożył swój pogląd na taki, a nie inny model sądownictwa. Wyłożył go nie w sposób umiarkowany i dopuszczający różnicę poglądów, tylko w sposób nieuznający konkurencyjnych rozwiązań - przekonywał Szafrański.
Majczyna: byłem zaskoczony wnioskiem o wyłączenie prezesa TSUE
O sprawę był pytany także Bogusław Majczyna z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, reprezentujący polski rząd.
- Byłem zaskoczony tym wnioskiem - przyznał. - Mamy już doświadczenie z wnioskami o wyłączanie członków TSUE. Wiemy, jak to w praktyce wygląda. Stanowisko rządu koncentruje się na kwestiach merytorycznych, natomiast prokuratura ma tutaj pełne prawo, żeby również pewne kwestie formalne podnosić i z tego prawa skorzystała – dodał Majczyna.
Zaznaczył, że nie ma sprzeczności między stanowiskami merytorycznymi. - Natomiast każdy z uczestników tego postępowania podejmuje takie środki procesowe, jakie on uważa za najbardziej zasadne – zaznaczył.
Ocenił jednak, że wnioski o wyłączenie "raczej nie przyczyniają się do tego, aby to orzeczenie było korzystne". - To jest moja ocena. Prokuratura ma pełne prawo do tego, żeby to inaczej ocenić. To jest kwestia proceduralna. To, że prokuratura składa taki wniosek, a rząd takiego wniosku nie składa, nie jest niczym nadzwyczajnym – powiedział Majczyna.
Autor: mm,rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock