Norweski Instytut Noblowski opublikował wideo z rozmową telefoniczną pomiędzy dyrektorem Norweskiego Instytutu Noblowskiego a laureatką tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla. Jak zareagowała liderka demokratycznej opozycji w Wenezueli Maria Corina Machado, słysząc, że została noblistką?
- O mój Boże... mój Boże... (...) Brak mi słów. Bardzo dziękuję, ale mam nadzieję, że rozumiesz, że to ruch - mówiła zaskoczona Maria Corina Machado, podkreślając, że "to osiągnięcie całego społeczeństwa". - Jestem tylko jedną osobą. Z pewnością na to nie zasługuję. O mój Boże!
Kristian Berg Harpviken powiedział podczas rozmowy, że zostanie nagrodzona za "niestrudzoną pracę na rzecz praw demokratycznych narodu Wenezueli i za jej walkę o sprawiedliwe i pokojowe przejście od dyktatury do demokracji".
- Jestem zaszczycona, pełna pokory - odpowiedziała liderka opozycji w Wenezueli. - Jestem bardzo wdzięczna w imieniu narodu wenezuelskiego. Jeszcze tam nie jesteśmy. Bardzo ciężko pracujemy, aby to osiągnąć, ale jestem pewna, że zwyciężymy. I to jest z pewnością największe uznanie dla naszych ludzi, którzy na to zasługują. Dziękuję bardzo. Dziękuję bardzo.
Dyrektor Instytutu przeprosił ją za telefon o tak wczesnej porze - była godzina piąta rano w jej strefie czasowej. I poinformował, że za pięć minut ta nowina zostanie ogłoszona światu z Norwegii. Prosił, by laureatka jeszcze przez chwilę nikomu o tym nie mówiła, na co odpowiedziała, że "minie dużo czasu, zanim uwierzy w to, co właśnie usłyszała". - Wow! Dziękuję bardzo. To zaszczyt. Wiem, że to uznanie dla naszych ludzi, dla narodu wenezuelskiego. Dziękuję bardzo - mówiła wyraźnie poruszona.
Laureatka Pokojowego Nobla komentuje nagrodę
Niedługo potem Machado zamieściła wpis na platformie X: "To olbrzymie uznanie dla walki wszystkich Wenezuelczyków jest impulsem do zrealizowania naszego zadania: zdobycia Wolności" - napisała. "Stoimy u progu zwycięstwa i dziś, bardziej niż kiedykolwiek, możemy liczyć na prezydenta Trumpa, na naród Stanów Zjednoczonych, narody Ameryki Łacińskiej i demokratyczne narody świata jako naszych głównych sojuszników, by osiągnąć Wolność i demokrację" - dodała noblistka. Swój wpis zakończyła słowami: "Wenezuela będzie wolna".
Kim jest Maria Corina Machado?
Machado ma 58 lat, urodziła się w Caracas i z zawodu jest inżynierem przemysłowym. Obecnie jest liderką demokratycznej opozycji w Wenezueli. W 2023 roku zdobyła ponad 90 proc. głosów w prawyborach bloku opozycyjnego i według sondaży pokonałaby Nicolasa Maduro w uczciwych wyborach. Głosowanie było zaplanowane na lato 2024 roku. Wenezuelskie sądy nałożyły na nią jednak zakaz sprawowania funkcji publicznych. Ostatecznie w wyborach prezydenckich pod koniec lipca jako kandydat opozycji wystartował Edmundo Gonzalez Urrutia i - według Machado oraz jej współpracowników - zdecydowanie wygrał głosowanie. Według oficjalnych wyników zwyciężył jednak Maduro, choć nie przedstawiono na to żadnych dowodów.
Machado jest założycielką organizacji pozarządowej Súmate, w ramach której - jak podkreślił Komitet Noblowski - "już ponad 20 lat temu opowiedziała się za wolnymi i uczciwymi wyborami". Od tego czasu przez lata działała na rzecz wolności narodu wenezuelskiego - podkreślono.
W zeszłym roku Machado zmuszona była żyć w ukryciu z powodu represji politycznych. Mimo poważnego zagrożenia zdrowia i życia nie wyjechała jednak ze swojego kraju, co nazwano "wyborem, który zainspirował miliony ludzi".
Autorka/Autor: zeb//az
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: x.com/NobelPrize