Pięści poszły w ruch we włoskim parlamencie. Dwie osoby w szpitalu

Źródło:
PAP, "La Stampa"

Szarpanina i chaos we włoskim parlamencie. Do sporu doszło, gdy jeden z deputowanych chciał siłą wręczyć ministrowi do spraw autonomii włoską flagę. Na nagraniu widać, że w ciągu kilku sekund przy dwóch politykach pojawili się strażnicy, a następnie tłum parlamentarzystów. Doszło do bójki. "La Stampa" informowała, że dwie osoby zostały przewiezione do szpitala. Trwa analiza materiałów.

We włoskiej Izbie Deputowanych doszło w środę do szarpaniny i bójki między parlamentarzystami, a nagrania tej sceny są analizowane, by ustalić, kto zaczął i kto wymierzył ciosy. Do awantury doszło podczas obrad na temat autonomii legislacyjnej regionów państwa.

Dobrze widoczna na wszystkich nagraniach jest pierwsza scena, gdy deputowany opozycyjnego Ruchu Pięciu Gwiazd Leonardo Donno podszedł do wywodzącego się z Ligi ministra do spraw regionalnych i autonomii Roberto Calderolego z włoską flagą i próbował mu ją siłą wręczyć. Wtedy podbiegli do niego strażnicy i inni deputowani Ligi, chcąc go odciągnąć od ministra. Doszło do bójki, która została opanowana przez interweniujących woźnych.

"Próbowałem go szturchnąć, ale nie trafiłem"

Donno twierdzi, że został zaatakowany przez innego polityka Ligi Igora Lezziego. Ten zaprzecza i mówi: "Próbowałem go szturchnąć, ale nie trafiłem. Donno chciał zaatakować Calderolego, a ja zareagowałem. Oddaliłem się, on zaś padł jak długi". Na nagraniu widać, kiedy polityk w jasnej marynarce wymierza ciosy w kierunku Donno.

To, że polityk Ruchu Pięciu Gwiazd przewrócił się, jego przeciwnik polityczny uważa za "przedstawienie". Donno zaś twierdzi, że otrzymał cios, po którym nie mógł oddychać. Aulę opuścił na wózku i przeszedł badania. "La Stampa" informuje, że w bójce brał udział także asystent parlamentarny, który został uderzony w twarz i brzuch, a następnie przewieziony do szpitala.

To, co się stało, Ruch określił jako hańbę. Liga odpowiada, że deputowany Donno zachował się "prowokacyjnie". Nagrania trafiły do przewodniczącego Izby Deputowanych Lorenzo Fontany.

Bójka we włoskim parlamencieMASSIMO PERCOSSI/ANSA/PAP

Chaos we włoskim parlamencie

"Dziki Zachód w Izbie" - tak obraz szamotaniny komentuje czwartkowa "La Stampa". "Okazało się, że w auli parlamentarnej potrzebny jest, jak na boisku piłkarskim, VAR, czyli system weryfikacji wideo" - piszą komentatorzy. "To, co widać na filmie, wywołało polemikę" - relacjonuje agencja ADNKronos.

Autorka/Autor:ek/kab

Źródło: PAP, "La Stampa"

Źródło zdjęcia głównego: MASSIMO PERCOSSI/ANSA/PAP