Oskarżony o szpiegostwo obywatel USA zostaje w rosyjskim areszcie. Decyzja sądu


Do 29 marca przyszłego roku sąd w Moskwie przedłużył areszt dla oskarżonego o szpiegostwo obywatela USA Paula Whelana. On sam ocenia postępowanie karne wobec siebie jako pomyłkę. Według rosyjskiego Kodeksu karnego grozi mu do 20 lat więzienia.

Sąd nie po raz pierwszy przedłużył areszt dla Whelana. Wcześniej podobne decyzje podejmował w lutym i maju. W efekcie Amerykanin będzie przebywał w areszcie co najmniej do 29 marca 2020 roku.

48-letni Whelan, który jest byłym żołnierzem piechoty morskiej, został zatrzymany przez rosyjskie służby bezpieczeństwa 28 grudnia 2018 roku. MSZ Rosji ogłosiło, że Amerykanina zatrzymano na gorącym uczynku. Nie wskazano, na rzecz jakiego państwa prowadzone były domniemane działania szpiegowskie.

Obrońca Amerykanina twierdzi, że jego klient otrzymał nośnik danych, na którym były informacje będące tajemnicą państwową, ale nie znał jego zawartości, a także nie zapisał tych danych. Sam oskarżony ocenia postępowanie karne wobec siebie jako pomyłkę. Krewni Whelana zapewniają, że przybył on do Moskwy na ślub przyjaciela i jest niewinny.

Artykuł rosyjskiego Kodeksu karnego dotyczący szpiegostwa, do którego odwołują się śledczy, przewiduje karę pozbawienia wolności od 10 do 20 lat.

Misja wzywa Rosję do uwolnienia Whelana

W czerwcu bieżącego roku, podczas rozprawy apelacyjnej w moskiewskim sądzie, Whelan poprosił prezydenta USA Donalda Trumpa oraz przywódców Kanady, Wielkiej Brytanii i Irlandii o pomoc i wsparcie. Whelan posiada paszporty każdego z tych krajów.

W zeszłym tygodniu przedstawiciele USA, Kanady, Wielkiej Brytanii i Irlandii odwiedzili przebywającego w areszcie Amerykanina. Zastępca szefa amerykańskiej misji w Moskwie Bart Gorman wezwał Rosję do uwolnienia Whelana.

Autor: pp / Źródło: PAP, Reuters

Tagi:
Raporty: