Czternaście osób straciło życie po wybuchu bomby w strefie kibica w nigeryjskim mieście Damaturu - poinformowała miejscowa policja. Fani zebrali się, by na dużych telebimach śledzić trwające w Brazylii piłkarskie mistrzostwa świata.
Do tego dramatycznego zdarzenia doszło we wtorek w mieście Damaturu w północno-wschodniej części Nigerii. Kibice oglądali w tym momencie spotkanie Brazylia - Meksyk.
Według pierwszych doniesień światowych agencji, które powołują się na policję, w wyniku zdetonowania materiału wybuchowego, zginęło co najmniej 14 osób.
Ładunek wybuchowy został umieszczony w taksówce. Do szpitali zabrano 26 osób.
Podejrzenia
Trwa śledztwo i nie wiadomo, kto stał za zamachem. Na razie nikt nie przyznał się do ataku, istnieją jednak podejrzenia, że to dzieło islamskiej sekty Boko Haram, która niejednokrotnie w przeszłości atakowała podobne lokale. Tylko w ostatnich tygodniach zanotowano śmierć około 40 osób.
Rząd Nigerii już wcześniej odradzał publicznego oglądania mistrzostw świata, aby uniknąć potencjalnych ataków.
Autor: lukl/kris / Źródło: PAP, sport.tvn24.pl