Ofiara żyła, a morderca siedział w więzieniu

 
Przez niesłuszne skazanie Chińczyk stracił prawie 10 lat życia na wolnościsxc.hu

Prawie 10 lat spędził w więzieniu Chińczyk oskarżony i skazany za morderstwo. Jego rzekoma ofiara odnalazła się po dekadzie cała i zdrowa.

Zhao Zuohai pobił się przed laty ze swoim sąsiadem, który potem zniknął. Gdy po 18 miesiącach odnaleziono rozkładające się zwłoki bez głowy, został oskarżony i skazany za morderstwo. Początkowo na karę śmierci, później zamienioną na 29 lat więzienia.

Pomyłka wyszła na jaw, gdy Zhao Zhenshang - rzekomy nieboszczyk - wrócił do rodzinnej wioski. Okazało się, że uciekł przed laty, bo bał się... że to on zabił swojego sąsiada.

Wymuszone zeznania

Proces Chińczyka oparty był wyłącznie na jego przyznaniu się do winy. Zdaniem brata niesłusznie skazanego, funkcjonariusze policji zmusili Zhao zmusili go torturami do wzięcia odpowiedzialności za zbrodnię.

Sąd apelacyjny w prowincji Henan zarządził śledztwo w sprawie domniemanego morderstwa, a sędziowie, którzy wydali przed laty wyrok, mają być ukarani. Sam Zhao wyszedł na wolność, ale w międzyczasie jego żona wyszła ponownie za mąż, a kilkoro jego dzieci zostało oddanych do adopcji.

Źródło: BBC

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu