Odgrodzili kraj od świata "pasem bezpieczeństwa"

nikaragua panorama stolica shutterstock_2427787295
Nikaragua. Prezydent Daniel Ortega na nagraniach archiwalnych
Źródło: Reuters Archive
Nikaragua została odgrodzona od świata szerokim na 15 kilometrów "pasem bezpieczeństwa". Na mocy przegłosowanej właśnie ustawy terytorium to uznano za własność państwa, gdzie swobodnie operować może wojsko.
Kluczowe fakty:
  • Ustawę o terytorium granicznym przyjęto we wtorek.
  • Według ekspertów nowe przepisy mają "charakter konfiskacyjny", ponieważ przyznają reżimowi całkowitą kontrolę nad strefami przygranicznymi.

We wtorek Zgromadzenie Narodowe Nikaragui uchwaliło "w trybie nadzwyczajnym" ustawę o terytorium granicznym. W dokumencie uznano pas ziemi o szerokości 15 km wzdłuż całej granicy kraju za własność państwa.

W ustawie napisano, że "w celu ochrony suwerenności, bezpieczeństwa narodowego, integralności terytorialnej, niepodległości państwa i pokoju, terytorium przygraniczne jest własnością państwa nikaraguańskiego". Ustawa zakłada, że pas będzie całkowicie kontrolowany przez wojsko i służby bezpieczeństwa.

Ustawa "konfiskacyjna"

Dokument przegłosowano bez uprzednich konsultacji ze społeczeństwem. Sprawująca dyktatorskie rządy w Nikaragui para małżeńska, prezydent Daniel Ortega i współprezydentka Rosario Murillo, zapewniali przed głosowaniem, że ustawa będzie miała "zasadnicze znaczenie dla suwerenności Nikaragui i jej bezpieczeństwa zapobiegając zewnętrznym ingerencjom, przemytowi narkotyków i handlowi ludźmi".

Dziennik "Confidencial" wskazuje, że według ekspertów nowe przepisy mają "charakter konfiskacyjny", ponieważ przyznają reżimowi całkowitą kontrolę nad strefami przygranicznymi. Zdaniem krytyków celem rządzących jest oddanie większej przestrzeni nikaraguańskiej armii, a nowe prawo może doprowadzić do roszczeń wobec firm czy rolników dotyczących ich gruntów - dodaje gazeta.

Czytaj także: