Smutny koniec okrętu, który przez niemal 30 lat służył w Royal Navy. HMS "Invincible" został wystawiony na sprzedaż na aukcji internetowej brytyjskiego Disposal Service Authority. Cena jaką Ministerstwo Obrony chce uzyskać za pływające 10 tysięcy ton stali, to dwa miliony funtów.
Sprzedaż "Niezwyciężonego" jako pływającego bloku stali o masie 10 tysięcy ton, to kolejny symbol końca długoletniej historii służby lotniskowców w Royal Navy. Jego bliźniak "Ark Royal" kilka dni wcześniej zakończył aktywną służbę i z początkiem grudnia zostanie wycofany z linii. Drugi bliźniak HMS "Illustrious", jest właśnie przebudowywany na śmigłowcowiec i już nie będzie przenosił samolotów.
Kolejne lotniskowce nie pojawią się w szeregach Royal Navy do co najmniej 2018 roku. Wtedy zostanie ukończona budowa pierwszego lotniskowca nowej generacji HMS "Queen Elizabeth".
28 lat służby i do pieca
HMS "Invincible" służył w Royal Navy od 1977 roku do 2005. Wziął udział w Wojnie o Falkandy, wojnach w byłej Jugosławii i w obu wojnach irackich. W 2004 roku został skierowany do stoczni na gruntowny remont. Po jego wykonaniu nie wrócił już do służby, ale został zakonserwowany z zastrzeżeniem, że może zostać ponownie reaktywowany w 18 miesięcy. Jednak przez lata wyposażenie okrętu nieustannie niszczało, lub było wymontowywane aby przenieść je na dwa bliźniacze lotniskowce.
Po pięciu latach powrót HMS "Invincible" do służby był już bardzo wątpliwy. Ostateczna decyzja o jego sprzedaży na złom zapadła po ogłoszeniu programu cięć budżetowych przez rząd Davida Cemerona. Jednym z jego elementów była decyzja o wycofaniu ze służby wszystkich lotniskowców i przenoszonych przez nie samolotów Harrier.
Teraz niegdysiejsza duma Royal Navy została wystawiona na aukcję jako 10 tysięcy ton wartościowej stali. Czas na składanie ofert mija piątego stycznia 2011 roku. Oczekiwana cena to dwa miliony funtów.
Źródło: telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: US Navy