Blisko połowa młodych Niemców, którzy we wrześniu po raz pierwszy wezmą udział w wyborach do Bundestagu, popiera urzędującą kanclerz Angelę Merkel. Na jej głównego rywala, kandydata SPD Martina Schulza, chce głosować 29 proc. młodych wyborców.
Z opublikowanego we wtorek sondażu instytutu Forsa wynika, że w przedziale wiekowym 18-21 lat poparcie dla Merkel deklaruje 47 proc. wyborców.
Poparcie dla szefowej rządu i przewodniczącej chadeckiej partii CDU jest większe w najmłodszej grupie wyborców niż w całym społeczeństwie, gdzie Merkel popiera 43 proc. ankietowanych, a Schulza 32 proc. - Młodzi ludzie znają dobrze Merkel, która była częścią ich procesu dojrzewania, a nie znają Schulza - wyjaśnił szef instytutu Forsa, Manfred Guellner. Wyniki sondażu świadczą jego zdaniem o tym, że szczególnie młodzi ludzie pragną w niespokojnych czasach przede wszystkim stabilizacji i kontynuacji.
Partia Merkel prowadzi
Powody do zadowolenia ma nie tylko Merkel, lecz także jej CDU. Na chrześcijańskich demokratów chce głosować 36 proc. wyborców, a na socjaldemokratów 30 proc.
Eurosceptyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) i lewicowa Die Linke mogą liczyć na poparcie po 8 proc.; na Zielonych chce głosować 7 proc., a na liberalną FDP, która w obecnej kadencji znalazła się poza parlamentem, 6 proc. ankietowanych. Gdyby wybory do Bundestagu 24 września zakończyły się takim wynikiem, możliwa byłaby kontynuacja obecnej koalicji dwóch największych bloków politycznych - CDU/CSU i SPD lub koalicja CDU i CSU z Zielonymi i FDP. Koalicji lewicowo-centrowej SPD, Lewicy i Zielonych, za którą opowiada się część socjaldemokratów, zabrakłoby głosów do stworzenia rządu.
Autor: mtom / Źródło: PAP