Kanclerz Niemiec Angela Merkel wskazała kandydatów na szefów sześciu ministerstw. Wśród nich są trzy zupełnie nowe twarze, jej największy krytyk, wieloletni sojusznik i minister, którą wskazywano na następczynię Merkel.
Choć Merkel porozumiała się z SPD w sprawie tak zwanej wielkiej koalicji, to - by zapewnić sobie czwartą kadencję jako kanclerz - potrzebuje zgody obu obozów politycznych. Poparcie od członków SPD wcale nie jest pewne.
W niedzielę Merkel przedstawiła kandydatów na sześciu ministrów z CDU. Partyjne głosowanie w sprawie koalicji zaplanowane jest na poniedziałek.
Merkel oświadczyła, że wybrała dynamiczny i młody zespół.
- Moim zadaniem było przedstawienie ludzi zorientowanych na przyszłość i którzy oferują dobrą mieszankę doświadczenia i nowych twarzy - powiedziała Merkel. Powiedziała, że jako jedyna w przyszłym rządzie przekroczyła 60. rok życia. - To nie jest łatwe - dodała.
Sprytny ruch Merkel
Najbardziej zagorzały krytyk Merkel wewnątrz partii, Jens Spahn, zostanie ministrem zdrowia. Agencja Reutera komentuje, że jest to oznaka tego, że chce uspokoić swoich krytyków, którzy wzywają do wpuszczenia do polityki świeżej krwi i domagają się nowego kierunku.
37-letni Spahn jest uważany za lidera skrzydła prawicowego CDU. Ostro atakował politykę otwartych drzwi Merkel. Od 2015 roku pełnił funkcję wiceministra finansów, jednak wcześniej był partyjnym ekspertem do spraw zdrowia. Spahn nie krył nigdy swoich politycznych ambicji.
Merkel powiedziała, że wierzy, że Spahn jest zainteresowany współpracą z nią i zapewniła, że nie żywi do niego urazy za wcześniejszą krytykę. Agencja Reutera komentuje jednak, że nominacja ta jest oznaką osłabienia pozycji kanclerz po wyborach. Komentatorzy zwracają także uwagę, że jest to sprytna próba uciszenia swojego największego krytyka.
Trzy nowe osoby
W rządzie nie zabraknie także wiernego sojusznika Merkel, Petera Altmaiera, którzy obejmie resort gospodarki. Stanowisko zachowa minister obrony Ursula von der Leyen.
Ministerstwo rolnictwa ma trafić w ręce Julii Kloecker, przewodniczącej CDU w Nadrenii-Palatynacie.
Pozostali ujawnieni ministrowie to nowe twarze. 46-letni Anja Karliczek ma objąć resort edukacji, a 45-letni Helge Braun stanowisko szefa kancelarii kanclerz.
Pora na następcę?
Angela Merkel od 12 lat jest kanclerzem Niemiec, a od 18 kieruje CDU. W ostatnim czasie jednak jej władza słabnie, a partia coraz częściej zastanawia się, kto mógłby ją zastąpić.
Jej konserwatywny blok CDU/CSU osiągnął najgorszy wynik wyborczy od 1949 roku, tracąc głosy na koszt antyunijnej i antyimigranckiej Alternatywy dla Niemiec (AfD). Merkel była ostro krytykowana za pomoc finansową udzieloną Grecji, a potem liberalną politykę imigracyjną.
Na znaczeniu utraciła po tym, jak po wyborach nie udało jej się zbudować koalicji z dwiema mniejszymi partiami, co doprowadziło do tego, że będzie musiała podzielić się władzą ze swoim byłym koalicjantem, SPD, z którym współrządziła w latach 2013-2017.
SPD wyniki partyjnego głosowania w sprawie koalicji poda 4 marca. Wynik jest niepewny, ale w ostatnim czasie pojawiły się sygnały, że działacze dadzą zielone światło dla koalicji. Jeśli jednak w głosowaniu powiedzą "nie", to najbardziej prawdopodobne są wcześniejsze wybory lub rząd mniejszościowy.
Analitycy sądzą jednak, że wizja wcześniejszych wyborów zmobilizuje SPD do poparcia koalicji, bo zgodnie z sondażami partia zyskałaby jeszcze gorszy wynik niż jesienią ubiegłego roku.
SPD i CSU mają przedstawić swoich kandydatów na ministrów później.
Autor: pk//kg / Źródło: Reuters