"Nie wykluczamy użycia siły podczas likwidacji Majdanu"


Prokurator generalny Ukrainy Witalij Jarema nie wykluczył w środę użycia siły wobec aktywistów i mieszkańców miasteczka namiotowego na Majdanie, a także osób okupujących budynki administracji w Kijowie. Władze domagają się opuszczenia zajmowanych gmachów. - Ludzie, którzy tam przebywają obecnie, dyskredytują Majdan - przekonuje prokurator.

- Użycie siły będzie możliwe dopiero wtedy, gdy okupujący będą stawiać zbrojny opór; milicja ma prawo wtedy użyć broni - wyjaśnił Jarema na spotkaniu z dziennikarzami. Prokurator generalny zaprzeczył jednocześnie doniesieniom, jakoby władze w Kijowie były w konflikcie z aktywistami Majdanu. Podkreślił jednak, że prawo musi być przestrzegane, a ci, którzy stawiają opór przy próbie usunięcia ich z budynków administracyjnych, będą zatrzymywani.

Majdan niebezpieczny?

Witalij Jarema podkreślił, że na Majdanie Niepodległości w centrum Kijowa jest coraz bardziej niebezpiecznie.

- Ludzie, którzy tam przebywają obecnie, dyskredytują Majdan i nie wypełniają już tych funkcji, w imię których swego czasu Majdan się utworzył - powiedział Jarema.

- Tak zwani przedstawiciele Majdanu popełnili 158 przestępstw, wśród nich doszło do czterech przypadków przemocy fizycznej ze skutkiem śmiertelnym, 14 napadów, 73 kradzieży, 18 przypadków uszkodzenia ciała. Ponadto dochodziło do nieprawnego przywłaszczenia aut, oszustw, u niektórych osób znaleziono nielegalną broń - wyliczał prokurator generalny.

- W ostatnim czasie regularnie dochodzi do napadów na dziennikarzy, normą stało się spożywanie alkoholu. Zamiast bronić kraju, walczyć o jej niepodległość na wschodzie albo pracować dla dobra państwa, ci samozwańcy zajmują się wymuszeniami i bandytyzmem - powiedział Witalij Jarema.

Jarema poinformował również, że według szacunków władz demonstranci wciąż okupują w Kijowie 19 budynków administracyjnych.

Osiem miesięcy na Majdanie

Demonstrujący na Majdanie zajęli plac w listopadzie 2013 roku, protestując przeciwko polityce ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza. Po zmianie władzy na Ukrainie i wyborach prezydenckich w maju zapowiedzieli, że utrzymają obóz w centrum Kijowa, by mieć wpływ na nowych rządzących.

Autor: asz//rzw / Źródło: PAP, Liga.net

Tagi:
Raporty: