Nie było ryżu, spalili szkołę

 
Brak ryżu zaważył na losie szkoły
Źródło: sxc.hu

Jak dalece mogą być rozczarowani rodzice, gdy rząd nie spełni obietnic danych ich dzieciom? Mogą podpalić szkołę.

Ze szkoły podstawowej na wyspie Masbate w środkowej części Filipin pozostały jedynie osmalone mury, gdy rozgoryczeni rodzice podpalili budynek. Zrobili to po tym, gdy dzieci nie dostały wystarczającej ilości ryżu, obiecanego w rządowym programie jako zachęta do nauki.

"Żywność za szkołę"

Zgodnie z rządowym programem "Żywność za szkołę", mającym zachęcić rodziców do posyłania pociech na naukę, każdy uczeń w najbiedniejszych częściach kraju ma dostawać kilogram ryżu dziennie.

Wskutek podpalenia nikt nie ucierpiał, gdyż szkoła była pusta w nocy, ale prawie 150 dzieci w wieku 5-10 lat nie ma gdzie się uczyć. Policja nikogo nie aresztowała, lecz zapowiedziała, że zrobi to wkrótce.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Czytaj także: