Złodzieje użyli materiałów wybuchowych i strzelali do policji podczas napadu na bank, do którego doszło w poniedziałek w nocy w Brazylii. Dwie osoby, w tym jeden policjant, zostały ranne. Na ulicach pozostawiono stosy gotówki, które zbierali miejscowi.
Według oświadczenia żandarmerii wojskowej w stanie Santa Catarina napad na bank rozpoczął się tuż przed północą w poniedziałek w południowym mieście Criciúma i trwał prawie dwie godziny. Dwie osoby zostały ranne, w tym policjant.
Ponad 150 tysięcy dolarów rozrzucone na ulicy
Na nagraniach udostępnionych w mediach społecznościowych widać uzbrojonych mężczyzn strzelających z broni automatycznej na ulicach miasta, biorących zakładników, a następnie uciekających flotą samochodów. Złodzieje użyli również materiałów wybuchowych. Uciekając, zostawili na ulicy stosy banknotów, które zaczęli zbierać okoliczni mieszkańcy.
"Jak dotąd aresztowano cztery osoby, które zebrały część banknotów rozrzuconych na ziemi w wyniku eksplozji" - poinformowała policja.
Nie wiadomo, ile pieniędzy ukradli przestępcy, ale służby po napadzie zebrały w przeliczeniu ponad 150 tysięcy dolarów. Lokalne media podały, że w napadzie brało udział 30 złodziei.
Brazylia ma długą historię napadów na banki, a w ostatnich latach zmagała się z falą brutalnych rabunków, ponieważ przestępcy opanowali użycie materiałów wybuchowych w celu uzyskania dostępu do gotówki.
Źródło: Reuters