Minister chce zupy i kawy pod nos

Aktualizacja:

Bycie ministrem to ogromna odpowiedzialność, ale i przywileje. Z tych drugich ochoczo korzysta angielski minister w rządzie Gordona Browna Liam Byrne, który swoim urzędnikom podarował jedenastostronicową instrukcję. Co w niej znajdziemy? Między innymi dokładny czas i miejsce podania mu kawy i zupy.

Dokument, który nosi tytuł "Pracować z Liamem Byrnem", zawiera dokładny opis jak powinien zachowywać się personel wobec ministra. Takich wymagań nie mogłaby się powstydzić nawet najbardziej wybredna i zmanierowana gwiazda showbiznesu.

Znajdziemy tam listę obowiązków urzędników, ale i listę tego, czego absolutnie robić nie wolno. W dziale "Coffee/Lunch" pisze: "Jestem uzależniony od kawy. Lubię napić się capuccino, kiedy przychodzę, espresso o 3 po południu. Zupa o 12.30-13".

Jestem uzależniony od kawy. Lubię napić się capuccino, kiedy przychodzę, espresso o 3 po południu. Zupa o 12.30-13 Byrn

Byrne ma też wymogi co do sprzątania biura. "Pokój powinien być posprzątany zanim przyjdę do pracy. (...) Białe stoły powinny być posprzątane. Jeśli zobaczę rzeczy, które nie są w akceptowalnym porządku, będę winić ciebie".

Zarządzenia zawarte w dokumencie dla urzędników dotyczą także wielkości czcionki, jaką powinny być przygotowywane dla niego krótkie notki. Byrne nalega, że dokumenty te nie powinny przekraczać jednej kartki papieru.

Często wyrażam się niezbyt jasno a moje pismo jest nieczytelne. Kiedy myślę o czymś, być może poproszę cię być wrócił później Byrne

Brytyjski minister ostrzegł również swoich urzędników: "Często wyrażam się niezbyt jasno a moje pismo jest nieczytelne. Kiedy myślę o czymś, być może poproszę cię byś wrócił później(...)".

"Instrukcja dla niewolników"

Jego polityczny przeciwnik, torys Philip Davies komentuje sprawę bardzo ostro. - To nie instrukcja dla urzędników - to instrukcja dla niewolników. Bycie pewnym, że minister dostanie swoje capuccino a jego zupa będzie gorąca jest najwyraźniej ważniejsza niż to jak się miewa kraj - mówi Davies.

Liam Byrne jest politykiem należącym do Brytyjskiej Partii Pracy. 3 października 2008 r. zastąpił Eda Milibanda na stanowisku ministra w gabinecie Gordona Browna a zarazem Kanclerza Księstwa Lancaster.

Źródło: telegraph.co.uk, newsru.com