"Pięć dziewczynek i czterech chłopców oraz mama czują się dobrze". 25-latka urodziła dziewięcioraczki

Źródło:
PAP, Reuters, voanews.com
"Każda ciąża mnoga jest pewnym zagrożeniem"
"Każda ciąża mnoga jest pewnym zagrożeniem"tvn24
wideo 2/2
"Każda ciąża mnoga jest pewnym zagrożeniem"tvn24

Miało być siedmioro, ale urodziło się dziewięcioro dzieci. Media informują o niezwykłym porodzie 25-letniej Malijki, której ciąża - jak podała agencja Reutera - "zafascynowała naród Afryki Zachodniej i przyciągnęła uwagę jego przywódców". Rozwiązanie nastąpiło w Maroku.

30 marca lekarze stwierdzili, że Halima Cisse potrzebuje specjalistycznej opieki medycznej, dlatego została przewieziona do szpitala w Maroku. 25-latka urodziła 4 maja. Według badań USG, przeprowadzonych w Mali i w Maroku, Cisse miała urodzić siedmioro dzieci, ale w badaniach przeoczono dwójkę rodzeństwa. Całą dziewiątkę kobieta urodziła przez cesarskie cięcie.

- Noworodki, pięć dziewczynek i czterech chłopców, oraz mama czują się dobrze - zakomunikowała minister zdrowia Mali Fanta Siby, podkreślając, że była na bieżąco informowana przez malijskiego lekarza, który towarzyszył Cisse podczas porodu w marokańskim szpitalu. Dodała, że ​​za kilka tygodni wszyscy wrócą do domu.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Lekarze byli zaniepokojeni stanem zdrowia kobiety, a także szansami przeżycia jej dzieci.

Tak wieloraka ciąża jest niezwykle rzadka - podała agencja Reutera. Powikłania medyczne przy tego rodzaju mnogich porodach często powodują, że niektóre dzieci nie dożywają rozwiązania.

Jak podał portal rozgłośni Głos Ameryki, Fanta Siby złożyła gratulacje "zespołom medycznym z Mali i Maroka, których profesjonalizm jest źródłem szczęśliwego wyniku tej niezwykłej ciąży".

Autorka/Autor:tas/kab

Źródło: PAP, Reuters, voanews.com

Źródło zdjęcia głównego: sante.gov.ml