Brytyjskie ministerstwo obrony przekazało, że zacięty opór ukraiński w Mariupolu wymusił przekierowanie tam przez Rosję dodatkowych sił, co spowolniło jej postępy w innych miejscach, ale też powoduje ogromne zniszczenia w mieście. "Zorganizowany ukraiński opór wystawił na ciężką próbę siły rosyjskie i wymusił przekierowanie ludzi i materiałów, co spowolniło postępy Rosji w innych miejscach" - napisano. "Celowanie w zaludnione obszary Mariupola jest zbieżne z podejściem Rosji do Czeczenii w 1999 roku i Syrii w 2016 roku" - zaznaczono.
"Rosyjscy dowódcy będą zaniepokojeni czasem, jaki zajmuje zajęcie Mariupola. Zorganizowany opór ukraiński wystawił na ciężką próbę siły rosyjskie i wymusił przekierowanie ludzi i materiałów, co spowolniło postępy Rosji w innych miejscach" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
"Próby zdobycia Mariupola wiążą się z dużymi stratami dla jego mieszkańców. Duże obszary infrastruktury zostały zniszczone, a ludność poniosła znaczące straty. Celowanie w zaludnione obszary Mariupola jest zbieżne z podejściem Rosji do Czeczenii w 1999 roku i Syrii w 2016 roku. Dzieje się tak pomimo zapewnień rosyjskiego Ministerstwa Obrony z 24 lutego 2022 r., że Rosja nie będzie uderzać w miasta ani zagrażać ludności ukraińskiej" - dodano.
Brytyjski resort obrony: ostateczny cel Rosji w Ukrainie się nie zmienił
W niedzielę Bytyjczycy informowali, że "siły rosyjskie kontynuują przerzucanie sprzętu bojowego i pomocniczego z Białorusi w kierunku wschodniej Ukrainy". Dodali, że ostateczny cel Rosji w Ukrainie się nie zmienił, "pozostaje nim zmuszenie Ukrainy do porzucenia orientacji euroatlantyckiej".
Czytaj także: Ukraiński sztab generalny: Rosja kończy tworzenie grupy ofensywnej. Lokalne władze: ofensywa się rozpoczęła
Źródło: PAP