Mama martwi się o premiera. "W ogóle nie je i wcale nie śpi"

Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Ciprasa
Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Ciprasa
tvn24
Ostatnie dni nie były łatwe dla premiera Grecjitvn24

Pani Aristi Cipras niepokoi się o syna - premiera Grecji Aleksisa Ciprasa. Jak skarżyła się w rozmowie popularnym greckim tygodnikiem "Parapolitika", jej syn "w ogóle nie je i wcale nie śpi" z przepracowania.

73-letnia Aristi Cipras przyznała, że szef rządu nie ma wyboru, ponieważ "ma dług wobec ludzi, którzy mu zaufali". - Widzę go bardzo rzadko. Jeździ z lotniska prosto do parlamentu. Nie ma czasu spotykać się z własnymi dziećmi, to jak miałby znaleźć czas dla mnie - pytała retorycznie w wywiadzie opublikowanym w sobotę. - Kiedy rozmawiamy, mówię mu, żeby robił dla kraju, co najlepsze i uważał na siebie. Odpowiada, żebym się nie martwiła, że wszystko dobrze się ułoży - dodała pani Cipras. Ostatnie tygodnie 40-letniego polityka były szczególnie wymagające - musiał zmierzyć się z rosnącą nieufnością niektórych partnerów międzynarodowych Grecji, a także sporami wewnątrz własnej partii Syriza. Ponad 30 członków tego ugrupowania (na ok. 150) wstrzymało się od głosu w nocy ze środy na czwartek w parlamencie lub zagłosowało przeciwko wymaganemu przez wierzycieli pakietowi reform.

"Sexy Aleksis" czy Harry Potter greckiej polityki? Kim jest Aleksis Cipras

Autor: kg//rzw / Źródło: PAP