Trwa obława na mężczyznę, który w Londynie oblał żrącą substancją 31-letnią kobietę i jej dwie nieletnie córki. Matka i młodsza córka trafiły do szpitala z "poważnymi obrażeniami", oprócz nich ranne zostały cztery osoby, które rzuciły się na pomoc rodzinie, a także pięciu funkcjonariuszy - informuje policja.
Do zdarzenia doszło na Lessar Avenue w londyńskiej dzielnicy Lambeth w środę wieczorem. Nieznany sprawca oblał żrącą substancją 31-letnią kobietę oraz jej córki w wieku ośmiu i trzech lat - poinformowała londyńska policja w komunikacie na swojej stronie, dodając, że wśród rannych są również trzy kobiety i mężczyzna, którzy ruszyli rodzinie na pomoc. Kobiety zostały już wypisane ze szpitala z niewielkimi poparzeniami, natomiast mężczyzna nie był hospitalizowany. Według policji podczas interwencji rannych zostało również pięciu policjantów, którzy do czwartku zostali wypisani ze szpitala. Nadinspektor Gabriel Cameron przekazał, że 31-latka i jej młodsza córka odniosły "poważne obrażenia".
Oblał matkę i dzieci substancją żrącą. Trwa obława
Trwa policyjna obława na sprawcę napaści. Władze jak dotąd nie ustaliły jego tożsamości. - Uważamy, że mężczyzna i kobieta (31-letnia poszkodowana - red.) znają się. Nasze dochodzenie jest na wczesnym etapie. Pracujemy nad ustaleniem, dlaczego doszło do tego okropnego zdarzenia - powiedział Cameron. Jak dodał, poszukiwany jest "niebezpieczną osobą".
Cameron podziękował osobom, które ruszyły na pomoc 31-latce i jej dzieciom. - Wszystkie te osoby oraz moi funkcjonariusze zasługują na ogromne uznanie i pochwałę za przyjście z pomocą tej kobiecie i dzieciom w tej przerażającej sytuacji - ocenił. - Zapewnimy im wszelkie możliwe wsparcie - dodał.
ZOBACZ TEŻ: Po zabójstwie żony uciekał przez ponad 30 lat
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Richard M Lee / Shutterstock.com